Twardzina układowa (uogólniona) (systemic scleroderma) cechuje się uogólnionym, postępującym stwardnieniem skóry, tkanki podskórnej, mięśni i narządów wewnętrznych. Skóra staje się sucha, wygładzona, błyszcząca, napięta i nie daje się ująć w fałd. Postać zaawansowana twardziny układowej cechuje się napięciem skóry całego ciała, szponowatym zesztywnieniem palców dłoni, twarz chorego jest maskowata.
Następuje zanik gruczołów potowych i łojowych. Włókna kolagenowe rozrastają się i mocno spajają skórę z tkanką podskórną. Rozległe zmiany włókniste rozwijają się w przewodzie pokarmowym (ścieńczenie śluzówki, zanik mięśniówki), płucach i sercu (zwłóknienie) oraz nerkach (obraz glomerulosclerosis).
W przebiegu choroby zajmowane są kolejne obszary narządów i skóry (szyja, dłonie, klatka piersiowa), obniża się waga ciała i postępuje wyniszczenie całego organizmu.
Przyczyna twardziny układowej jest nieznana. W patogenezie twardziny układowej wskazuje się między innymi na zaburzenia syntezy kolagenu (nadmierna synteza kolagenu i glikoproteidów przy braku zaburzeń jakościowych).
Zmiany stwardnieniowe mogą występować w rodzinie, ale brak jest dowodów na genetyczne podłoże choroby. Obecnie wskazuje się również na autoimmunologiczne podłoże twardziny. Twardzina może występować w przebiegu tocznia układowego i zapalenia skórno - mięśniowego.
Żaneta Malec
adrian | 2009-02-23 16:18
Mam dwie plamy na nerkach średnicy ok 10-15 cm, dwie mniejsze na klatce piersiowej i jedną na udzie. Wziąłem dwie dawki penicyliny dwa razy po 20*2,4 mln.j. 3 lata temu. No i oczywiście leczono mnie jeszcze witamina E. Powstają kolejne plamy, ale nie mówię o nich lekarzom bo twierdze, że niewiedzą zbyt wiele na temat tej choroby /sądzą że jest już wszystko w porządku i że jestem wyleczony/. Nie odczuwam żadnego dyskomfortu, czuje się jak najbardziej normalnie, tylko że kolejne plamy się pojawiają, /po siniakach/ już nie tak duże, ale się pojawiają. Mam nadzieje, że kiedyś naprawdę mi to przejdzie :( pozdrawiam
tomek | 2009-02-24 22:11
U mojej mamy stwierdzono twardzinę układową lekarz stwierdził drugie stadium ma opuchnięte palce miała zapalenie opłucnej szukam dla mamy pomocy może mi ktoś opisze co robić gdzie szukać pomocy proszę pomuszcie.
ania | 2009-02-25 21:13
Moja mama choruje na twardzinę układową już 8 lat. Właśnie następuje remisja i jest znacznie lepiej - może prawie samodzielnie funkcjonować. Zażywa encorton, leki na serce i nadciśnienie, a także bardzo dużo witamin. Jest pod stałą, ścisłą opieką lekarza. W Bydgoszczy jest tylko jedna lekarka specjalizująca się w tej chorobie, na konsultacje przyjeżdża też profesor z Gdańska. Choroba jest bardzo trudna, ale można z nią żyć.
tomek | 2009-02-25 21:45
Aniu czy mogła by podać jakieś namiary na tą panią doktor z Bydgoszczy jak się nazywa i gdzie przyjmuje bardo proszę o pomoc.
Interna.com.pl › forum chorób + mapa + info