Plamica Henocha i Schönleina

Plamica Henocha i Schönleina jest chorobą tkanki łącznej, konkretnie dotyczy małych naczyń, w obrębie których rozwija się stan zapalny z odkładaniem się charakterystycznych złogów z przeciwciałami typu IgA. Proces chorobowy obejmuje przede wszystkim skórę, układ pokarmowy, nerki, nieraz przebiega z dolegliwościami bólowymi lub stanem zapalnym stawów.

Plamica Henocha i Schönleina częściej występuje u dzieci, najwyższy wskaźnik zachorowalności obserwuje się w zimie. Przyczyny rozwoju procesu chorobowego i objawów z nim związanych nie zostały wyjaśnione. Przypuszcza się, że rolę odrywać może wiele czynników, w tym środowiskowych, dietetycznych oraz zakaźnych. Część przypadków związana jest z przebytymi infekcjami bakteryjnymi lub wirusowymi.

Objawy plamicy Henocha i Schönleina

Plamica Henocha i Schönleina rozpoczyna się z reguły ostro, z objawami ogólnymi i gorączką oraz dolegliwościami ze strony mięśni i stawów. Najbardziej charakterystyczna dla schorzenia jest wysypka pod postacią plamicy na kończynach dolnych, rzadziej na udach pośladkach i kończynach górnych. Około połowa pacjentów zgłasza dolegliwości ze strony układu pokarmowego, u pacjentów pojawiają się kolkowe bóle brzucha i krwawe stolce.

Niekorzystnymi rokowniczo objawami plamicy Henocha i Schönleina są dolegliwości ze strony nerek. Częściej obserwuje się je u dzieci starszych i dorosłych. Obserwuje się krwinkomocz (obecność krwinek czerwonych w moczu, ale bez zmiany jego koloru), lub krwiomocz (mocz pod wpływem znacznych ilości krwinek czerwonych zmienia zabarwienie na brunatne, buraczkowe, bordowe). Czasem u pacjentów stwierdza się białko w moczu, rzadko w dużych ilościach świadczących o zespole nerczycowym. Może rozwinąć się również nadciśnienie tętnicze.

Wtórnie dochodzi do niewydolności nerek u kilku procent chorujących na plamicę. W przebiegu klinicznym bardzo rzadko obserwuje się zajęcie również innych narządów i układów (poza wymienionymi może dojść do zaburzeń ze strony układu nerwowego - najczęściej pod postacią drgawek i bólów głowy, także występują objawy płucne, szczególnie krwioplucie, które może dotyczyć kilku procent chorych).

Plamica Henocha i Schönleina ma przeważnie charakter łagodny, w ciągu kilku tygodni proces cofa się samoistnie. W przyszłości mogą jednak pojawić się nawroty, nie są one z reguły częste. Ważna jest obserwacja kliniczna pacjentów, u których stwierdzono zajęcie procesem chorobowym nerek, bowiem u takich chorych na trwałe może rozwinąć się nadciśnienie tętnicze i białkomocz. U kobiet wyleczonych istnieje wyższe ryzyko pojawienia się nadciśnienia tętniczego i białkomoczu po zajściu w ciążę.

Rozpoznanie plamicy Henocha i Schönleina

Diagnoza plamicy Henocha i Schönleina jest stawiana na podstawie obserwacji klinicznej pacjenta i stwierdzeniu objawów charakterystycznych dla plamicy. Poza tym potwierdzić rozpoznanie pozwala ocena morfologiczna wycinków skóry w mikroskopie.

Wykonanie biopsji nerki jest wskazane jedynie w przypadkach przebiegających ze znacznym białkomoczem lub krwiomoczem, także w razie wykrycia w badaniu moczu tzw. aktywnego osadu oraz kiedy pogorszeniu ulega czynność nerek.

Dodatkowo nieprawidłowości w badaniach pomocniczych mogą wskazywać na plamicę Henocha i Schönleina, chociaż nie ma specyficznych dla schorzenia wykrywanych zmian w badaniach laboratoryjnych i innych dodatkowych, wykonywanych u pacjentów z tą chorobą.

Leczenie plamicy Henocha i Schönleina

Terapia oparta jest jedynie na leczeniu objawowym plamicy Henocha i Schönleina, jeśli u pacjentów nie stwierdza się ciężkich objawów ze strony układu pokarmowego i nerek. Dolegliwości stawowe zwalcza się włączając glikokortykosteroidy (niewskazane jest podawanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych w przypadkach z zajęciem nerek, ponieważ mogą one toksycznie wpływać na czynność tych narządów).

W zmianach skórnych dobry efekt terapeutyczny uzyskuje się po zastosowaniu dapsonu. W ciężkich przypadkach klinicznych, zwłaszcza z rozwijającym się szybko postępującym kłębuszkowym zapaleniem nerek, podaje się w skojarzeniu glikokortykosteroidy z lekami hamującymi odpowiedź układu odpornościowego (azatiopryna, cyklofosfamid i inne tzw. leki immunosupresyjne). Można podawać także przeciwciała dożylnie, ale nie ma potwierdzonych danych dotyczących ich skuteczności.

W różnicowaniu plamicy Henocha i Schönleina należy wziąć pod uwagę inne schorzenia pierwotne i wtórne zajmujące małe naczynia oraz choroby przebiegające z podobnymi objawami klinicznymi.

Rokowanie przy plamicy Henocha i Schönleina

Podstawowe znaczenie rokownicze przy plamicy Henocha i Schönleina ma ewentualne zajęcie nerek przez proces chorobowy i rozwój ich niewydolności. Z reguły rokowanie jest pomyślne, wyjątkowo niekorzystne jest kiedy stwierdza się w nerkach tzw. zapalenie rozplemowe z tworzeniem półksiężyców.

Mariusz Kłos

Bibliografia
  • "Choroby wewnętrzne", Andrzej Szczeklik, wyd. Medycyna Praktyczna, Kraków
  • "Interna", Włodzimierz Januszewicz, Franciszek Kokot, wyd. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa

Komentarze Plamica Henocha i Schönleina

Myszoskoczko | 2013-05-26 12:31

Zachorowałam na to w wieku 6 lat, dziś mam 20 i od kilku lat nie było rzutów choroby w postaci plamek, bólu itp. Jedynie białkomocz jest, choć utrzymuje się na stałym poziomie. Zastanawiam się czy mogłabym przy tej chorobie zajść w ciąże. Ktoś może zdecydował się na dziecko chorując na Schönleina Henocha ?

Agnieszka | 2013-06-25 10:51

Mam 29 lat, na plamicę choruję od 21 lat. Jako 8-letnia dziewczynka miała ostry przebieg plamicy, czyli powstały u mnie krwawe, podskórne wybroczyny na całym ciele (wyglądałam jakby mnie ktoś skatował). po 2-tygodniowym pobycie w szpitalu wszystko wróciło do normy. Leczenie skończyło się podaniem sterydów. Do tej pory miałam 2 razy taki ostry przebieg. Jednak ognisko choroby nie zostało zdiagnozowane. Rzuty choroby pojawiają się kilka razy w roku, raz są intensywne ( opuchnięte dłonie, stopy, powieki i usta) całe ciało jest pokryte swędzącymi, grudkowymi plamami na całym ciele , innym razem są to lekko zwiewne plamy.
A odnośnie ciąży, to jestem w 32 tygodniu, dziecko rozwija się prawidłowo. Chociaż w ostatnim czasie jestem cała * wysypana* plamami. Oczywiście mam przepisane leki przeciwalergiczne, ale wiadomo trzeba uważać. Być może na zaostrzenie wpływa to, iż od początku ciąży przyjmuję antybiotyk, który może wzmagać rzut choroby. Nigdzie też nie znalazłam informacji czy plamica niesie jakiekolwiek ryzyko dla ciąży. Mam jednak nadzieję, że nasze maleństwo nie * odziedziczy* tej choroby, ponieważ wiem jakie to jest uciążliwe.

Marcelina | 2016-02-17 19:54

Czy ktoś zaszedł w ciążę chorując na plamicę Schonleina Henocha? Czy ciąża przebiegała prawidłowo? Czy stosowano jakieś leki podczas ciąży? Proszę o odpowiedź...