Asia16 | 2009-04-09 10:19
Wczoraj kardiolog stwierdził u mnie mała niedomykalnosc zastawki trojdzielnej. Czy moga powstac z tej wady jakies grozniejsze komplikacje ?? Prosze o odpowiedz.
Asia16 | 2009-04-09 10:22
Czy niedomykalnosc zastawki trojdzielnej moze wywołac powazniejsza wade serca ?? Prosze o odpowiedz.
basia23 | 2009-07-22 11:25
U mnie też zostało to stwierdzone. mam kontrolować się co roku u kardiologa, ale lekarz powiedział, że to nic poważnego.
agata | 2009-12-13 14:18
Od kilku tyg mialam ostre klucie w sercu szybko meczylam sie..dostalam skierowana do kardiologia i wlasnie tez mam ta chorobe. Na koniec powiedzial ze choroba nie jest dla mnie grozna i moge z tym zyc:)I nawet zadnej wizyty kontrolnej mi nie trzeba ani lekow. I wlasnie czytajac ten artykul o mojej chorobie serca nie zgadza sie z diagnoza tego lekarza gdzie ja bylam:) czy jego diagnoza byla prawidlowa i czy warto zglosisc sie do innego kardiologa o diagnoze?? czekam na odp:) pozdrawiam:)
Anna 36 | 2010-02-01 16:56
Kiedy byłam w 8 miesiącu ciąży badanie usg serca wykazało u mnie tę chorobe,dziś moja córka ma 12 lat i nigdy się nie leczyłam a nawet nie byłam u lekarza*)
jola | 2010-02-13 21:40
Też mam tą wadę,,mam duszności,obiawy czasem jak przy zawale,,podkrążone oczy..też mi powiedziano że to nic grożnego,a ja się czuję fatalnie..
Agnieszka | 2010-05-12 20:57
Hiperkineza scian.Wiotkie platki mineralne.Nieznaczna niedomykalnosc zastawki duwdzielnej i trojdzielnej.Czy to powazne.prosze o odp.
dorotka | 2010-10-14 11:12
Ja też mam to wadę i do tego jeszcze ubytek w przegrodzie międzykomorowej:/
Mimi | 2011-03-14 22:53
Ja mam podobny problem mianowicie:niedomykalność zastawki mitralnej 1 stopnia i trójdzielnej 1 stopnia lekarz stwierdził że takie niedomykalności ma 90% społeczeństwa i żeby się tym nie przejmować ale mi też się z tym źle żyje bo mam kołatania serca i szybko się męcze.
Marta | 2011-06-02 11:20
Choruję na nieodomykalność zastawki trójpłatowej od dziecka, w zasadzie moja zastawka jest już dwupłatowa. Do tego zdiagnozowano wadę zastawki aortalnej. Jestem pod stałą kontrolą kardiologa (dwa razy w roku muszę się do niego zgłaszać), przynajmniej raz w roku mam wykonywane badania tj. EKG i ECHO serca. W tej chwili wada delikatnie się pogorszyła, ale nie ma dramatu. Mam 23 lata, nigdy nie ćwiczyłam na WFie bo żaden lekarz nie chciał wziąść odpowiedzialności za ewentualne konsekwencje. Objawy, które szczególnie mi dokuczają to przede wszystkim zmęczenie nawet po lekkim wysiłku (np. wejście po schodach), czasami mam też opuchnięte nogi, no i latem kiedy jest bardzo gorąco to ledwo żyję-) Poza tym nie biorę żadnych leków. Tak więc można z tym żyć normalnie, chociaż jak zaznaczył mi kardiolog bez interwencji chirurgicznej się nie obędzie, ale na razie się tym nie martwię. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim zdrówka.
Interna.com.pl › forum chorób + mapa + info