Nerwica serca (dystonia nerwowo - krążeniowa, zespół Da Costy, dystonia neurowegetatywna) - komentarze artykułu

Łukasz | 2009-04-02 11:16

Cześć mam 14 lat i też stwierdzono mi rok temu dystonie neurowegetatywną na początku miałem straszne problemy. Pod wieczór serce mi waliło 150 (oczywiście ciśnienie prawidłowe)
miałem lęki pobudzenie, ale chodze do szkoły jakoś to lepiej. Myślę ze nerwice wywołał u mnie lęk przestrzeni (agrofobia) lecz lęk przestrzeni mialem tylko w KOŚĆIELE...dziwne.

ricco | 2009-04-20 19:51

A mnie znów dopadła ta cholera.I mimo ,że byłem tak pozytywnie nastawiony do zycia znów mam cisnienie 93/55 a tętno 47.Na dodatek lekarz przepisał mi leki po których jeszcze bardziej spadło mi ciśnienie.Do tego stopnia mnie dopadła ,że nawet po przejechaniu ileś kilometrów na rowerze czuję się słaby ręce i nogi mi drża .I nie wiem czy to jest skutkiem operacji czy nerwicy.Ale tłumaczę sobie ,że być może jest to przesilenie wiosenne.

georg | 2009-04-20 21:49

Szlag by tę cholerną arytmię trafił bo potrafi zepsuć radość zycia kurcze

ata lat 37 | 2009-04-24 20:06

Dzień dobry wszystkim,jak wy ja też cierpię na nerwicę serca od siedmiu lat. Co jakiś czas mam robione wyniki i są ok . Z tą chorobą trzeba nauczyć się żyć zacząć ją bagatelizować czyli myśleć pozytywnie , kiedy czuję ,że to to nadchodzi a przeważnie w nocy siadam na łóżku i mówię że to nic i wieszćie mi to pomaga ,taką radę dal mi lekarz u którego się leczyłam . Wiem ze jest ciężko, i nie mówię że będzie łatwo ale warto walczyć pozdrawiam serdecznie.......

kasia26 | 2009-04-25 22:54

Witam:)po moich wszystkich trudach walki z chorobą,poszłam wczoraj na impreze i nie żałuje bawiłam sie swietnie choc miałam wontpliwosci bo biore leki,ale pozwolilam sobie na pare piwek.Fakt dziś sie męcze nie chodzi o kaca ale mam letkie dolegliwosci mojej choroby da sie je zniesc:)Jutro bedzie lepiej,musi byc lepiejnie nie ma co.Pozdrawiam W ŻYCIU PIĘKNE SĄ TYKO CHWILE,DLATEGO WARTO ŻYĆ:)

J. | 2009-05-09 16:04

Hey wszystkim. U mnie stwierdzono nerwice sercowa tydzien temu i szczerze powiem, troche sie wystraszylam, ale czytajac wasze wypowiedzi uspokajam sie, bo dochodze do wniosku, ze naprawde mozna jakos z tym sobie poradzic. Ja rowniez jak niektorzy dostalam od lekarza Milocardin i zalecenia odnosnie wysilku fizycznego. Caly czas mam lekkie obawy gdy wychodze sama z domu, ze w kazdej chwili moze mnie zlapac tachykardia lub bezdech i nie bede wiedziala jak sie zachowac, ale mam nadzieje, ze postaram sie opanowac i wszystko wroci do normy. Nigdy wczesniej nie pomyslalabym, ze w wieku 21 lat bez wczesniejszych problemow ze zdrowiem cos takiego mnie dopadnie. Napiszcie tylko czy to w ogole kiedys przechodzi czy mam sie z tymi objawami meczyc do konca zycia? Pozdrawiam :)

Darii | 2009-05-25 20:18

Witam wszystkich, jakos ucichło na tej stronie. Chciałam tylko napisać że na razie pokonałam troszkę chorobę, rzuciłam się w wir życia, pracy, córki....daje efekt. Trzymam za was kciuki i życzę powodzenia bo to okropna choroba i wiem przez co każdy z was przechodzi. Pozdrawiam serdecznie

uli | 2009-05-27 13:29

Wlasnie dzis mialam jakis napad lękowy lecz zbytnio sie tym nie przejełam ,wzielam córke na rower i pojechalam na zakupy.Ale po wejsciu do domu czułam że cos ze mną nie tak,schyliłam sie zeby zdjąć buty i zaczeło mi serce tak trzepotac ze słabo mi sie zrobiło,szybko wziełam captopril.Trzymało mnie to ok 2 min ,a potem bolały mnie chyba wszystkie żyły a najbardziej te na szyi i mam jakis wewnetrzny niepokój staram sie myslec pozytywnie ,ale cos za bardzo mi to nie wychodzi :(

daro | 2009-06-09 15:20

Nerwice to choroba emocji, ale podobno psychoterapia pomaga.

adam | 2009-06-10 00:41

Ej ja podczas tego **napadu* mam tak ze serce przestaje mi bic praktycznie nie moge oddychac w szytko mi dretwieje i mam wrazenie jakbym mial skurcze miesni. tak ja piszecie w czasie wysilku jest okej ale gdy wisysilek na silowni nie jest zbyt wielki a oddycha szybk o i gleboko w czsie cwiczen zaraz zaczynaja mi dretwiec dlonie np. co z ty mrobic mialem ekg i echo serca ibyl ook mam iec holteraz choc wiem ze i tak nic nie wyjdzie co z tym robic?