Niedoczynność tarczycy - komentarze artykułu

Paulina | 2009-12-16 23:40

Cześć:)
to wygląda tak z tego co ja wiem że jest to na tle nerwowym sam na pewno zauważasz to że jak masz cięższe dni i coś Cie denerwuje to pojawia się przeszkoda nie jest tak??? bo ja np mam tak często... ale to jest też myślę że powiązane z tarczycą jak najbardziej... tak myślę nie jestem pewna dlatego jak ktoś wie dokładniej to niech mnie jak najbardziej poprawi... będzie to dla mnie też informacja i wyprowadzenie mnie z błędu jak i również Adama :)... ale odp Ci bo nie chciałam zostawić Cie bez odpowiedzi:) pozdrawiam:)

Adam30 | 2009-12-17 22:25

Hej, dzięki Paulina za wsparcie :*
masz rację, pojawia się to przy nerwach...

no więc poczytałem sobie trochę o nadczynnosći w necie i artykule na tym forum pt.: *Podostre zapalenie tarczycy (ziarninowate zapalenie tarczycy)*
Taka sytuacja być i z powodów nerwów, a te mogą być z powodu tarczyczy i wszystko się zamyka w kółku.
Tyle gdybania.

Jutro idę prywatnie do labolatorium bez skierowania wybłagać badania na te hormony we krwi i będę wiedział. Na wynikach zawsze są normy. Do endokrynologa najwyżej pójdę z wynikami bo najbliższe terminy wizyt to dopiero styczeń.

Paulina | 2009-12-18 18:57

Powiem Ci to co już wcześniej pisałam... jeżeli to Ci bardzo przeszkadza plus masz jeszcze różne inne pojawiające sie przy tarczycy objawy to zapisz się prywatnie... jeśli chodzi o badania na hormony czemu masz błagać? Oni muszą Ci je zrobić skoro masz podejrzenie tarczycy... poza tym lekarz pierwszej pomocy powinien Ci dać skierowanie i po krzyku... potem tylko do endokrynologa leki i odpowiednia dieta i na pewno wszysto będzie wracało do normy...

Adam30 | 2009-12-18 20:40

Własnie dziś robiłem badania krwi - wyniki we wtorek,
albo to nerwica, albo tarczycza...albo już nie wiem.
No nic zobaczymy.

Doro | 2009-12-30 13:05

Hej. Mam większość objawów niedoczynnosci tarczycy. Zrobiłam wyniki z krwii i mam tsh i ft4 w normie, natomiast ft3 podwyższoe dwukrotnie :/ nie wiem, jak mam to inerpretować???

mima | 2010-01-02 18:06

Nie można lekceważyć tej podstępnej choroby bardzo trudnej do właściwego zdiagnozowania i leczenia. Najważniejsze by trafić do dobrego lekarza endokrynologa.

elka | 2010-01-08 16:53

Witam.mam 13 letnią curke u której podejrzewają niedoczynność .Zrobiliśmy tylko badanie tsh i wynosi 5,3.Proszę doradżcie mi o jakie jeszcze mam badanie prosić,czy to już wystarczy aby potwierdzić te podejrzenie?

Paulina | 2010-01-09 00:02

Twoja córka ma bardzo zbliżony wynik tsh do mojego... mój lekarz zalecił mi zrobienie jeszcze badania tzw ft4... płaci się za nie tak zresztą jest w przychodni w moim mieście... ale ogólnie wydaje mi się że to indywidualnie dla każdej osoby lekarz powinien zlecić badania... mogę jeszcze dodać że ja ze względu na nieprzyjemny ucisk w gardle zrobiłam sobie usg tarczycy które przydało sie bardzo endokrynologowi... najlepiej sama zapytaj jakie powinna badania zrobić Twoja córeczka... pozdrawiam:)

danusia | 2010-01-10 19:27

Mam niedoczynność od dwóch lat, z przebojowej 38-latki zamieniłam się w zmęczoną staruszkę. Przytyłam ok. 15 kg. ale co najdziwniejsze przy wszystkich objawach mam wyniki w normie. Na początku 2009 zrobiłam usg tarczycy i okazało się, że mam guzki. Zrobiłam biopsję i jest ok, nie ma raka, ale pani endokrynolog - ordynator oddziału w szpitalu wojskowym - pogoniła mnie do domu, *wyzywając* od hipohondryczek bo tsh mam w normie. Stan mój cały czas się pogarszał, w końcu trafiłam przez przypadek do innego endokrynologa, który pomimo wszystko przepisał mi eutyrox,od kiedy biorę go to ustąpiły depresje i była ogólna poprawa. Niestety znowu wracają objawy, przede wszystkim nadmierne tycie, czuję sie ciągle zmęczona nic nie robiąc i na nic nie mam ochoty, jest mi strasznie zimno a włosów mam chyba o połowe mniej. We wtorek idę do lekarza na kontrolę. Najgorsze jest, kiedy mówię komuś o objawach a on uważa że może to co innego, jakby na siłę mi wszyscy chcieli udowodnić, ze sobie wymyślam. Czy też tak macie ze strony znajomych? Też radzą wam biegać, żeby schudnąć, brać skrzyp, zeby przestały wypadać włosy albo witaminki by być silniejszym czy leki na depresję itp. a kiedy mówię, ze już to wszystko robiłam i nic, i że to jest jedna choroba - niedoczynność tarczycy - to patrzą na mnie z niedowierzaniem! Czasem mnie to wkurza!

Paulina | 2010-01-11 16:05

Mogę sobie wyobrazić jak się czujesz... ja też miałam takie objawy... tzn jeśli chodzi o zmęczenie bardzo było to trudno znieść bo rodzina myślała że rozleniwiłam się i każdy patrzył na mnie jak leniucha i osobę która wyolbrzymia zbytnio... a ja nie mogłam tego wytrzymać bo uwielbiam pomagać coś robić... wiesz to jest tak że dopóki kogoś nie spotka coś podobnego to nie zrozumie Twojego stanu... dlatego mamy to forum:) ja chętnie odp:) trzymaj się cieplutko:)

1 2 3 4 5 6 7 8 9 dalej ›