Nadmierne wydzielanie prolaktyny (hiperprolaktynemia) - komentarze artykułu

alla | 2009-10-25 12:41

MARZENO,a czy miałaś robione badanie ,,POLA WIDZENIA *** u okulisty?Ja na twoim miejscu bym nie robiła operacji,a poczekała na to jak organizm zareaguje na bromergon.Co 2 tygodnie badaj poziom prolaktyny.Ja co tydzień badałam ,żeby zobaczyć jak mój organizm reaguje na lek.Zareagował bardzo dobrze.Moim jedynym objawem było zatrzymanie miesiączki.Pole widzenia dobre,czasem ból głowy.Inne hormony w czałym cykluOK.Progesteron troche za niski.Zaszłam w ciążę od razu po pierwszej miesiączce,która pojawiła sie już po 2 tygodniach.Po urodzeniu dziecka nie pozwolili mi go karmić piersią.Przed porodem nie miałam mlekotoku,a po...miałam przez bardzo długi czas,teraz już nie pamiętam.Było to ponad 20 lat temu.Nie wiem jak teraz to leczą.A pamiętam,że wtedy profesor Jerzy Teter w Warszawie[nie żyje od dawna] mówił,że dla każdej pacjentki trzeba ustalić indywidualną dawkę bromergonu,bo każdy organizm inaczej reaguje.Na mnie podziałały już 2x po 1 tabletce.Pamiętam,że mówił,że trzeba co tydzień mierzyć poziom prolaktyny,aby sie ,,wykpić** jak najmniejszą ,ale skuteczną.Wiem,że w książkach piszą,że gruczolaki operują powyżej 1cm.Nie wiem jak jest teraz.Ja miałam wtedy 7mm..Ja bym zrobiła tak:dowiedziałabym się czy usunięcie tego gruczolaka daje trwały efekt leczniczy.Jakie sa po tym szanse procentowe zajścia w ciążę.Wtedy pamiętam,że u mnie było 30%.A ja zaszłam z punktu i to dwa razy.Dodam,że przed zatrzymaniem miesiączki mierzyłam sobie codziennie temperaturę i rysowałam wykresy.Jajeczkowanie wtedy było.Pokazałam to na pierwszej wizycie profesorowi i jak to zobaczył,to od razu powiedział,że wróci wszystko do normy.I tak się stało.Tylko piersią nie dali mi karmić,a mleko długo zatrzymać się nie chciało po porodzie.Jak wtedy zachorowałam,to kilka cykli przed zatrzymanie miesiączki były bez jajeczkowania.Temperatura była na stałym poziomie w całym cyklu.Pokazywałam to wcześniej ginekologowi,ale widocznie był za głupi,żeby mi wtedy pomóc,może by nie doszło do hiperprolaktynemii.Mówiłam konowałowi,że coś złego się dzieje,bo wykres nagle się zmienił,ale nie reagował,nie dał skierowania na badanie hormonów.Mierz sobie temperaturę i rysuj wykres.Będziesz wtedy widzieć czy jest jajeczkowanie,czy w drugiej fazie temperatura się podnosi i co tydzień badzj poziom prolaktyny i progesteronu.Zaznaczaj na wykresie kiedy się kochaliście..Ja wcelowałam w ten sposób z ciążą..Tylko żałuję ,że to się stało od razu[nie przypuszczałam ,że to nastąpi natychmiast,bo poczekałabym do następnego cyklu.Bo myślę,że moja macica po roku przerwy w miesiączkowaniu nie była jeszcze przygotowana na ciążę i dziecko urodziło sie bardzo chude2100g.Ale zdrowe i silne.Koniecznie monitoruj jak twój organizm reaguje na bromergon i jak sie zmienia poziom prolaktyny i progesteronu i rysuj wykres temperatury,to od razu masz pojęcie czy wróciła płodność.Mam nadzieję ,że wiesz gzie i kiedy należy ją mierzyć Trzymam kciuki.

milla | 2009-10-25 12:52

DO BETI-DROGA BETI!!! Aby wiedzieć czy wróciła ci płodnośc musisz rysować wykres temperatury.Rano tuż po przebudzeniu należy mierzyć w pochwie temperaturę i zapisywać.Wykres pokazuje kiedy jest jajeczkowanie .Jak jest ,,płaski** tzn., że nie ma.Temperaturę mierz codziennie i zaznaczaj na wykresie [tak jak na karcie w szpitalu ].Wtedy masz jasność co się dzieje w twoim organiżmie.Nie wiem czy potrzebnie to piszę,bo może to robisz.To jest PODSTAWOWA sprawa.No i co tydzień kontrolować poziom prolaktyny i progesteronu,aby wiedzieć jaka dawka bromergonu jest optymalna.

dziewczyny | 2009-10-25 13:20

DROGIE NIEDOSZŁE MAMUSIE,mam dla was dobra radę: jak macie problem z zajściem w ciążę to pierwsze co zróbcie to badanie cyklu hormonalnego.Tzn. co drugi dzień rano idziesz do laboratorium i pobierają ci krew ,aby oznaczyć poziom hormonów w cyklu.Trzeba to zrobić poczynając od 8 ,a kończąc na 24 dniu cyklu miesiączkowego.Następnie pozbierać wyniki i iść z tym do ginekologa -endokrynologa.Codziennie mierzyc tamperaturę i rysowac wykres.Przyjście do lekarza z takim wykresem robionym przez 3-6 miesięcy daje lekarzowi jasny obraz co się dzieje w organiżmie.Pójście do lekarza bez zadnych wyników to strata pienędzy i czasu.Zwłaszcza w prywatnych gabinetach lekarze niektórzy nie sa zainteresowani,że by pacjentka zaszła w ciążę,bo stracą stały dopływ gotówki.Dlatego należy sobie samemu zrobić wszystkie badania,bo lekarz będzie za każdym razem ,,kapał po jednym skierowaniu,a czas ucieka i mama się starzeje,a ddziecka nie ma!Oto nazwy badań: PRL,LH,FSH,Estradiol,Progesteron.No i jeszcze czystość pochwy,cytologia.A NAJWAŻNIEJSZE to zanim kobieta zacznie cokolwiek badać należy wykluczyć,że przyczyna leży w mężczyżnie!!!!Pierwszy KROK TO POWINNO BYĆ BADANIE NASIENIA MĘŻĄ,a jak jest OK,to dopiero konbieta powinna się badać.

dziewczyny | 2009-10-25 13:24

I jeszcze trzeba zbadać TSH -hormon tarczycy jeden raz.Zaburzenia w pracy tarczycy też mogą być przyczyną.

Ewela | 2009-10-28 17:44

Ja mam za wysoką prolaktynę i za niski progesteron, ale cieszę się bo to najlepsza antykoncepcja a dzieci nie planuje mieć.
Rok temu brałam DOSTINEX na obniżenie prolaktyny bo miałamm laktacje i przytyłam, po DOSTINEXIE schudłam 25kg i laktacja ustała. Teraz znowu mam wysoką prolaktynę, ale nie leczę jej, bo nie chce mieć dziecka. Biorę tabletki antykoncepcyjne CILEST po których chudnę, mam lepszą cerę bo bez trądziku i mam regularne miesiączki. Jeśli któraś planuje ciążę to powinna obniżyć PRL i podnieść progesteron, to ułatwia zajście w ciążę. Metoda sprawdzona przez moją mamę (mam 2 siostry), która miała problemy z zajściem w ciążę i donoszenie jej. Powodzenia.

marta | 2009-10-28 19:43

Witam i czytam wasze wypowiedzi . Ja tez mam problem z zajściem w ciażę. Własnie dziś odebrałam wyniki prolaktyna na czczo 14,00 ng/ml oraz po podaniu MCP 256,00 ng/ml . Jesteście troche obeznane podpowiedzcie czy te wyniki sa OK

kasia | 2009-11-24 19:56

A ja was pociesze, moja mama urodzila 2 zdrowych, planowanych dzieci przy takiej prolaktynie ze zadne leki przez ponad 20 lat nic nie daly, ustalo przy menopauzie. Mleka miala tyle, ze mogla karmic po porodzie oprocz mnie 4 dzieci na oddziale i jeszcze koszule miala mokra od mleka. Jesli jest owulacja i miesiaczki to najpierw trzeba pomyslec o redukcji stresu, zeby byla ciaza. Ten stres jest najgorszy, bo miesza w hormonach.
Ja tez mam wysoka prl ale ona skacze ze stresu, nie mam guza. Wiem, ze nawet jak mam w normie prl to mleko nadal jest. To chyba dziedziczna sklonnosc.

syla | 2009-12-06 22:51

Czesc dziewczyny mam 36 lat od dwoch lat lecze sie na hiperprolaktynemie objawy jak przy menopauzie az zyc sie nie chce przez dwa lata bralam dostinex a teraz ze wzgledu na koszty leczenia biore bromergon i zastanawiam sie czy nie odstawic tych wszystkich lekow i zastosowac htz .prosze pomozcie czy ktos z tego sie wyleczyl i jak dlugo to trwalo

Basia | 2009-12-10 12:28

Witam!

Czy któraś z Was zna dobrego ginekologa w Warszawie - zajmującego się hiperprolaktynemią??
Od roku tułam się od lekarza do lekarza..i żaden nie chce mnie potraktować poważnie,bo młode nie chorują-mam 20lat.Nigdy w życiu moje miesiączki nie były regularne.Miesiączkowanie zatrzymuje się nawet na kilka miesięcy.

ania | 2009-12-10 22:30

Znam lekarza, endokrynologa. Nazywa sie Wiesław Kurach ale dosc duzo bierze za samą wizyte. Polecam