Nadmierne wydzielanie prolaktyny (hiperprolaktynemia) - komentarze artykułu

Ona | 2009-05-06 23:55

Witam, mi wyszedł wynik 263 mlU/l czy to dużo ? Na karcie badań poziom min 40 a max 530 i nie mam ostrzegawczej flagi.
Zauważyłam, że najczęściej prolaktyna jest podawana w jednostce ng/ml. Jak przeliczyć mlU/l na ng/ml?

dagamara 8 | 2009-05-12 15:58

Witam,mam dwoje dzieci,córka 7 lat -po urodzeniu miała podwyższony poziom prolaktyny,syn ma 2 lata-niedoczynność tarczycy.Będąc w ciąży zażywałam prolaktynę z przepisu lekarza-obawiam się iż dzieci dlatego chorują

silke26 | 2009-05-23 11:57

Witajcie!
Ja również mam problemy z zajściem w ciąże. Latałam po różnych lekarzach, niestety z ujemnym skutkiem. Ale wreszcie trafiłam na konkretnego gina. Pierwsze, co zrobił to skierował mnie na badanie poziomu hormonów w różnych dniach cyklu. I BINGO!!! Wyszło,że mam trochę za mało progesteronu a 2x za dużo prolaktyny. Oczywiście pierwsze, co zrobiłam to odpaliłam neta i ... się rozbeczałam. Przewidziałam, rzecz jasna, najgorszy scenariusz, czyli gruczolak. Ale drogie panie, trzeba brać z rezerwą. Lekarz skierował mnie na test prolaktynowy. Dodam jeszcze,że miesiączkuję regularnie, a straszliwe bóle głowy mam jedynie tuż przed menstruacją. Test wykazał,że mam tak wysoki poziom prolaktyny, jakbym była w czterech ciążach naraz.Taka ilość hormonu blokuje jajeczkowanie i uniemożliwia zajście w upragnioną ciążę. Przepisał mi *bromka* i wczoraj pierwszy raz na noc go zażyłam. Boję się efektów ubocznych (a naczytałam się strasznych historii), ale ktoś napisał,że świetnie się po nim czuje i dobrze wygląda, więc wierzę,że i u mnie tak będzie. Także, kobitki, głowa do góry!!! Ja się staram o niunie ponad 3 lata, podświadomie baaaaardzo pragnę, ale na jawie wynajduję sobie tyle zajęć,że nie mam czasu na rozmyślanie. A wierzcie mi,że nie ma nic gorszego, niż seks bez przyjemności...jedynie myśl,że moż etym razem się uda...i miesiąc za miesiącem poczucie życiowej porażki. Przeszłam to, walczę dalej ale już nie z wiatrakami. Znam przyczynę, więc połowa sukcesu za mną. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życzę wiary w duszy.

Hibi | 2009-05-27 13:42

Nie mam problemów z zajsciem w ciaże bo nie zamierzam ,nie boli mnie głowa, miesiaczki mam regularne, ale obrzeki i potworne trwajace trygodniami bóle piersi skłoniły mnie do badań. Prolaktyna po prowokacji przekroczona 4 razy, tarczyca i nerki ok.
zaczęłam brac bromergon,( a najpierw kilka miesiecy mastodynon, myslac ,że to poprostu PMS)na pocxzatku było ok.
No to po pół roku, przerwa no i wszystko wróciło, znów biore B. i ... nic, nie pomaga.A rano jak wstaje to czuję sie jak balon.

younger18 | 2009-06-06 15:25

Witam wszystkich! Mam 18 lat i również mam problemy z prolaktyna, mam jej niewielką nadwyżkę i od ok 4. miesięcy biorę tabletki Castagnus. Piszę, ponieważ ostatnio zauważyłam, że moja lewa pierś jest znacznie większa niż prawa i niekiedy boli jak się ja dotyka. Czytałam,że jednym ze skutków nadmiaru prolaktyny jest powiększenie gruczołów piersiowych, ale czy może być tak, jak ja mam,że powiększa się tylko jedna pierś, a druga nie rośnie,ani nie boli?

truskawka | 2009-06-27 18:46

Drogie dziewczynki czy ktoras z was ma moze podobne wyniki do moich*prl-232,70*prl po 60 min-3363,00*prl po 120 min-1940,00? wiecie moze czy one sa bardzo zle?dopiero od tygodnia zaczynam brac bromergon,czuje sie swietnie..i czy ktoras z was zaszla po tym leku w ciaze,tzn.po jakim czasie..slyszalam rowniez ze mozna po nim schudnac..jestem calkowicie swieza w tych sprawach,b.prosze o kontakt

Pelasia | 2009-07-14 20:40

2 lata temu zauwazylam ze mam mleko w piersi, zaraz polecialam zrobic badanie prolaktyny, wynik 47ng. Pani doktor przepisala bromergon i po roku prl byla na 35ng, mleko dalej bylo. Zaczely mi okropnie wypadac wlosy w tym czasie, a ze bromokryptyna jeszcze to poteguje to odstawialm to w kat ku niezadowoleniu mojej pani doktor. 8miesiecy temu , bez tabletek prl byla 20ng a 2miesiace temu 16ng, czyli nawet dobrze, ale mleko nadal mam:))) Moze to glupie wam sie wyda, ale zalozylam sobie, ze moja prolaktyna bedzie w normie, jak na razie prl nie podskakuje.
Miesiaczki mam regularne, co miesiac *skladam*jedno jajko, tylko nie mam z kim miec dzieci, choc wiek pozny:(( Inne hormony mam w normie, gruczolaka nie mam. Wlosy nadal wypadaja, czasem piersi mam na kilka dni przed miesiaczka jak balony bolace, ale hormony w normie. Takze dziwaczne to wszystko.

angela | 2009-09-15 21:43

Witam!Ja 5 lat temu miałam 4krotnie wyższą prolaktynę,brałam bromergon 2 lata,czułam się dobrze teraz ma 3 letnią córeczkę a choroba od niedawna wróciła.Biorę bromergon i żle się po nich czuję czekam na wizytę u endokrynologa.Dziewczyny nie załamujcie się najwazniejsze nie myśleć tak o tym są ludzie którzy mają gorsze choroby.Nie myślcie tak mocno o dziecku a samo przyjdzie.Mój lekarz nie wierzył ze zaszłam w ciąże.Głowa do góry będzie ok oby tylko dobrze czuć się po tych lekach.Pozdrawiam.

beti 35 | 2009-10-04 16:00

Witam wszystkich!Od dwóch lat staram się zajść w ciażę. Mam podwyższoną prolaktynę ok 26 w stanie spoczynku a po obciążeniu MTC 196. Miałam badaną przysadkę i okazało się ,że nie mam Prolaktynema ( gruczolaka).Panui doktor powiedziała mi ,że mam jajniki z cechami PCO.Miesiączkuję bardzo regularnie , natomiast przed sama miesiączka mam silne bóle głowy. Lekarz wypisał mi bromocorn po którym czułam się bardzo źle ( zwracałam ,zawroty głowy, omdlenia). Zmieniłam ginekologa a ten oznajmił mi ,ze nie dokońca zgadza się z tym PCO na moich jajnikach. Przepisał moi Bromergon, po którym pobolewała mnie głowa, ale już jest oki. Mam zamiar brać te tabletki aby zajśc w ciąże. Poza tym lekarz zaproponował mi obserwację pęcherzyka co 2 dni- chce prześledzić występujący u mnie proces owulacji.
Nie trace nadzieji choc wiek późny na rodzenie pierwszego dziecka. Pozdrawiam

marzena43 | 2009-10-21 21:33

Witajcie od miesiąca wiem że mam gruczolaka 8 x10 mmi prolaktynę 2565 to jest chyba już bardzo powarzne.jestem po wizycie u dok Zielińskiego w Warszawiei biorę bromergon ,mam też mlekotok .Po 3 miesiącach kuracji będę operowana w W-wa na Saszerów są to lekarze wojskowi.może ktoś mi powie czy dobrze robię ,czy może powinnam inaczej.