Forum Chorób › Zespół Guillaina - Barrego - komentarze artykułu

Zespół Guillaina - Barrego - komentarze artykułu

ANKA | 2013-05-12 16:36

Zachorowałam na to pod koniec 2009 r. Dopiero po 3 miesiącach trafiłam do szpitala na 3 kolejne miesiące. Pół roku na wózku i rehabilitacja trwająca do tej pory i pewnie do końca życia. Wyszłam niby z tej choroby, ale pozostały mi zaniki czuciowe w kończynach dolnych. Jestem niepełnosprawna neurologicznie i ruchowo, ale jestem szczęśliwa, chodzę samodzielnie i myślę pozytywnie. Pozdrawiam wszystkich :)

Xoxo | 2013-05-17 19:53

Zachorowałam teraz, chwilę przed majówką. Objawy pojawiły się w nocy z poniedziałku na wtorek. W środę już byłam w szpitalu, w sobotę transport do Instytutu Psychiatrii i Neurologii oraz podanie immunoglobulin ;) Przestałam chodzić w czwartek, a pierwsze kroki postawiłam już w poniedziałek ;) Łącznie leżałam 2 tyg i już jestem w domu, chodzę, jestem samodzielna. Cieszę się że tak szybko ;) Pozdrawiam Was ;)

Ev | 2013-05-30 03:01

Ja zachorowałam w styczniu tego roku. 3 tygodnia lezenia w klinice neurologii i 3 miesiące na oddziale rehabilitacyjnym. Obecnie chodze o kuli. Już wiem, że z GBS da się wygrać :) Potrzeba tylko dużo cierpliwości:)

Daniel zgorzelec | 2013-06-26 21:00

Też złapałem ten GBS 3 tyg na neurologii i długa rehabilitacja wredne chorubsko

Marlena | 2013-09-29 20:11

Zachorowalam majac 10 lat (teraz mam 32) i nadal utykam nie moge skakać biegać stanąć na palcach Zycie z ta chorobą to koszmar
Mam nadzieję ze kiedys pogodzę sie z ta dziwna choroba

Justyna | 2015-02-24 23:59

Zachorowałam w wieku 8 lat, teraz mam 24. Na początku podejrzewano zapalenie opon mózgowych czy coś w tym rodzaju. Dwa i pół miesiąca spędziłam na intensywnej terapii, łącznie trzy i pół miesiąca w szpitalu a później miesiące a nawet lata rehabilitacji, sanatoria. U mnie zaatakowane było wszystko, nie oddychalam samodzielnie (respirator), nie.przelykalam śliny,. nie poruszała nawet palcem. A po odłączeniu od respiratora dostałam zapalenia płuc. Miałam też tracheotomie, po której bliznę mam do dziś. Praktycznie wyleczylam się całkowicie po.rehabilitacji, chociaż różnie mogło się to skończyć. Jestem całkowicie sprawna, ale wtedy moi rodzice i rodzina przeżyli koszmar.

Aga | 2015-06-18 11:22

Zachorowała 7 kwietnia prawie całkowicie mnie sparaliźowało po 2 tygodniach byłam już w domu .rehabilitacja trwa już 7 tygodni jest duża poprawa .cały czas zwolnienie i białe kropki w oku prawym

Werka | 2016-03-25 14:50

Ja zachorowalam w pazdzierniku.2015 3 tyg. Na neurologii 4 miesiace rehabilitacji do dzis sie mecze z GBS Mam nadzieje ze wyjde z tego.

Iwa | 2016-07-31 22:36

Mam 54 lata na GBS zachorowałam w marcu 2016. Poszłam na masaż kregoslupa do gabinetu fizykoterapia i po wyjsciu ledwo doszłam do domu/700 m/
Ból nog i kręgosłupa nasilał się z minuty na minutę . Tabletki przeciwbólowe i maści do smarowania nie pomagały. Na drugi dzień zadzwoniłam do masażysty i poinformowalam go o moich dolegliwościach. Przejechal do mnie do domu pomasowal kregi, ból lekko zelżał ale nie ustępował. Trzeci dzień Wielka sobota resztkami sił ogarniałam dom. W niedzielę 4 dzień pojechałam do szpitala zastrzyk
na ból i nasenny tak dotrwalam do poniedziałku. Znowusz szpital zastrzyk i odesłali do domu po południu zaczął mi dretwiec język a ok 23 opadły mi Wargi i miałam problem z mową resztkami sił wezwalam pogotowie. W szpitalu stwierdzono zapalenie wielonerwowe ból się nasilał z minuty na minutę. Na drugi dzień przewieziono mnie do Poznania zespół GBS. Niedowład nog i porażenie twarzy co kilka godzin morfina i nasenne. Leczenie trwalo 3 tygodnie .Powoli stawałam na nogi. Dziś mija 4 miesiące i nadal rehabilitacja brak mimiki i niedowład mięśni na twarzy. Mam nadzieję że do końca roku dojdę do siebie.

Klaudia | 2016-12-12 14:37

Straszna choroba! Mój tato już 5 raz trafił do szpitala. Nawrotowe GBS zdarza się rzadko, ale jednak :/
Trzymajcie się! Dużo cierpliwości i siły życzę każdemu kto przez to przechodzi.