Skoki ciśnienia

Aga | 2010-04-20 11:10

Niedawno pisałam o moich skokach ciśnienia.Dodatkowo robiłam badania nerek i nadnerczy,wyniki całkiem niezłe.Jedynie co to adrenalina wariuje ale kto w dzisiejszych czasach niema podwyższonej adrenaliny,tępo pracy itd.Myślałam że już mam za sobą ten głupi okres dziwnych napadów.Chodziłam do pracy 3tyg,całkiem nieźle.W zeszłym tygodniu córka przyniosła jakieś wirusy z przedszkola,niestety mnie też złapały..poszłam do lekarza..antybiotyk..zwolnienie,niestety byłam na tym zwolnieniu jeden dzień bo kazano mi wrócić do pracy(co by mi się to zwolnienie nie przedłużyło bardziej..)No i chodziłam tak cały tydzień,z gorączką na antybiotyku i z ogólnym osłabieniem,bez komentarza jak się czułam.Wydawało by się że przez weekend mi przeszło..tak było do wczoraj,na wieczór czułam się dobrze.Parę minut po 12 obudziły mnie dziś silne wstrząsy.Niesamowite uczucie,nie były to drgawki jak przy nerwach,tylko niesamowite skurcze mięśni.Rzucało mną po wersalce,ten ból przy skurczach był okropny,nie miałam jeszcze do tej pory takich ataków.Mąż mnie trzymał bym mogła w jakiś sposób zmierzyć ciśnienie* 191/169 puls 38?-ten puls trochę nie za bardzo..było mi okropnie zimno miałam lodowate ręce i nogi-i sine paznokcie.Wzięłam captopril,i powoli przestawało mną rzucać.po jakimś czasie z kolei było mi okropnie gorąco-40stopni paliło mnie całe ciało..idę dziś do kardiologa..mam nadzieje że w końcu się dowiem co mi dolega