elzbieta | 2009-02-14 01:31
Urodzilam i po 3dniach byl jakis problem z bilirubina u dziecka.W wieku 14lat zaczely sie klopoty.Zazolcenia galek ocznych,skory,ogolny stan zmeczenia.Objawy wystepowaly po wysilku,zjedzeniu smazonego lub nieprzespanej nocy.Odroczenie z wojska.Teraz syn ma 26lat.Wciaz sie boje,bo nie wiem co bedzie.Ma synka,ktorego obserwuje.
johnyman | 2009-04-27 14:08
Jestem *szczęśliwym posiadaczem* Zespołu Gilberta. Wykryto go u mnie przypadkiem (jak w większości przypadków). Jedyny plus tego schorzenia to chyba zwolnienie ze służby wojskowej. Na ogół w niczym on nie przeszkadza. Da się spokojnie żyć. Problem jest gdy trzeba się rzeczywiście zmęczyć lub poddać dużemu stresowi. Wtedy skóra i oczy zażółcają się i koniecznie trzeba odpocząć. Inny przykład działania hiperbilirubinemii jest wtedy gdy po obfitym posiłku człowiek staje się nagle baaardzo śpiący.
Pozdrawiam wszystkich z *zespołem*.
Kudlacz | 2009-07-07 22:51
Ja jestem *nieszczęśliwym posiadaczem*, przez to nie mogłem iść do szkoły oficerskiej. I mam pytanie o ile pamiętam hiperbilirubinemia, sprawia że po wysiłku żółkniemy. Ja nie zauważyłem nic takiego. Przebiegnę 10km, czy zrobię z 300 pompek, zaleję się cały potem, tak że nie mam siły utrzymać się na nogach. I nie widzę (ani nikt inny) pożółkłych oczu (raczej czerwone od wysiłku - głównie brzuszki czy pompki). Ostatnie badanie jakieś 4-6 miesięcy temu wskazało (jeśli się nie mylę) przekroczenie biliru.. o 50-kilka, czy 50-kilka razy nie pamiętam, ktoś w każdym razie mówił, że to dużo. I mam pytanie. Da się to ustrojstwo leczyć? Czy może samo minie, już mi życiowe marzenie zniszczyło, a teraz się za mną ciągnie..
Interna.com.pl › forum chorób + mapa + info