Mietka | 2013-08-21 20:29
Mi pomogl CLORANXEN ! polecam ale nie dluzej jak miesiac ! potem mozesz wrocic ale ok.pol roku ! mialam wszystkie mozliwe badania wlacznie z tym blednikiem na oczoplas zeby wykluczyc wszystko ! -magnezem ha ha ktory tak naprawde wiele nie wnosi ale wierzcie w ten magnez ,
Ania | 2013-11-19 18:35
Znam to doskonale,chociaz myslalam,ze tylko mnie dopadlo takie cos.Fajnie wiedziec,ze nie jestem z tym sama.Ja taki stan bycia pijana mialam przez 3lata a zaczelo sie po urodzeniu dziecka.Tez wszelkie badania robilam i wychodzilo,ze zdrowa jestem a stan upojenia i oslabienie widzenia jak bylo tak bylo,czasem nawet tak,ze nie kontaktowalam.Balam sie o synka,bo moglam mu krzywde zrobic.I teraz juz wiem,ze to cholerna nerwica.Stres z urodzeniem,strach o przyszlosc rodziny,utrata pracy i inne klopoty tak mi daly popalic,ze nabawilam sie tego dziadostwa.Ale nauczylam sie z tym zyc!Trzeba to tylko opanowac sila umyslu.Pozytywne myslenie,nie dajcie sie!
Efka | 2013-12-02 20:55
Jestem taka sama ja wy wszyscy i cierpie od 3 lat codziennie,szukam odp.co mi jest przeszlam wszystkie badania rezonanse tomografie dooplery,podobno wszystko ok a ja czuje sie taka chora,byl i psychiatra potwierdzil ze to na tle nerwowym,nie dawalam sobie wmowic nerwicy i szczerze mowiac ciezko jest mi w to uwierzyc mimoi ze wszyscy w kolo mi to powtarzaja....nie moge zrozumiec jak nerwica moze dawac tak podle dolegliwosci fizyczne.Zawroty i ucisk glowy sa okropne,a towarzysza mi codziennie,jestem tak mozna powiedziec bardzo ograniczona z kazdej strony przez moje dolegliwosci.codziennie budze sie z pytaniem jak dzis bedzie czy calkiem do bani czy bede w stanie w miare funkcjonowac?Jesli od rana jest zle to juz ma po dniu,bo do samego wieczora czuje sie podle z tymi zawrotami.a ciagla mysl w miojej glowie to pytanie co mi jest,pozdrawiam wszystkich
Szymon | 2013-12-10 14:57
Witam serdecznie
W moim przypadku stan *mgły umysłowej* utrzymuje się od ok 4 lat. Zdarzają się dni, kiedy czuje się lepiej- różnica jest ogromna, zupełnie inne postrzeganie świata, bystrość umysłu, zaczynam czuć że jestem tu i teraz, wtedy dawne problemy wydają się wręcz banalne...
Proponuję zwrócić uwagę w stronę kandydozy lub po prostu zmienić dietę.
Popatrzcie, jak wygląda Wasz język, szczególnie po obudzeniu. Jeżeli jest na nim biały nalot, prawdopodobnie ma to związek z opisywanymi objawami. Język zdrowego człowieka po obudzeniu powinien być soczyście czerwony. Jeżeli kilka dni nie jem produktów z białej mąki, cukru, nie łączę białek z węglowodanami (dieta rozdzielna/rozłączna), jem dużo warzyw, dokładnie przeżuwam pokarmy- wówczas zmniejsza się nalot na języku, a ja budzę się wyspany i mój umysł pracuje prawidłowo.
Nie dajcie sobie wmówić choroby psychicznej. Żaden lekarz nie spytał mnie jeszcze, jak wygląda moja dieta- a to przecież kluczowe.
Dajcie znać, jeśli zauważycie różnicę.
Pozdrawiam !
Seweryn | 2013-12-22 21:18
Witam wszystkich, pierwszy raz maiłem odrealnienia 10 lat temu. miałem mnóstwo badań w szpitalu które nic nie wykazały. Po tym zmieniłem tryb życia na bardzo spokojny i dobre odżywianie z czasem przeszło i wróciłem do normalności. Jakieś pół roku temu zaczęło się od nowa. Ale teraz wiedziałem dla czego - był to okres dużego stresu w moim życiu i nie koniecznie zdrowa dieta. Nawet nie zamierzałem iść do lekarza bo widziałem, jak wcześniej że nic nie znajdą. Zaczołem szukać w internecie i trafiłem między innymi też tu. Szukając dalej trafiłem na coś takiego jak obciążenia organizmu przez pasożyty. W moim przypadku okazało się że mam grzybice ogólnoustrojową. Wszystkie objawy na to wskazywały. Zaczołem od wyeliminowania wszelkiego cukru, produktów maki pszennej i produktów robionych na drożdżach. Odrobaczenie organizmu, oczyszczenie jelita grubego. I naturalne środki przeciw grzybiczne. Po ok. dwu miesięcznej kuracji jest niewyobrażalnie lepiej. Zupełnie lżej mi się myśli, czas w ciągu dnia bez mgły mózgowej się wydłuża. Z tego co wyczytałem to pełne leczenie trwa ok. rok i przez 3 lata trzeba bardzo uważać na to co się je, ale warto Bo życie w stanie odrealnienia to koszmar nie do opisania. Poszukajcie w internecie o grzybicy ogólnoustrojowej tak jak pisze kolega Szymon przede mną. Życzę powodzenia w walce.
Pozdrawiam
Jan nowak | 2013-12-26 19:29
Dajcie spokoj z magnezem ! to kit ! ja zjadlem worek magnezu i b6 ... mysle, ze to nerwica lekowa ! tak tak
nie chce was straszyc ale ja chodze pijany juz ...10 lat !!!! szok ! 10 lat nachlany he he a nie pije alkoholu ,dobre co. ja juz olewam to ,ja mysle ze to ZLY DUCH ! wchodzi i mieszka SEEEEE ! TAK ! tylko ze eucharystia tez nie pomaga !
Prorok | 2013-12-26 19:33
Uwaga ! znam odpowiedz matolki !!!
to-nerwica lekowa !! i niedoczynnosc tarczycy !!!- ...nerwic jest 88 rodzaji a to jedna z nich !
Omotany | 2014-03-14 18:23
Ja równiez czuje sie jak wy, chodze rok pijany, a stało sie to podczas silnego stresu i strachu, moj ojciec ciezko wtedy zachorowal, także możescie się sie badac ile chcecie, ale to wszystko jest psychika, jade za tydz. do psychiatry po nwoe leki bo tamte mi nie pomagaly, w koncu trafie;) jezeli ktos mial takie objawy, a zazywa jakies leki i jest lepiej to niech napisze:d pozdro
Ania | 2014-04-25 12:09
Ludzie, mam tak jak Wy... jestem już tym bardzo zmeczona. Wszystko zaczelo się w lipcu, przeszłam ciężkie zapalenie jelit, brałam kilka antybiotykow, i wtedy się zaczelo, ledwo funkcjonowałam, balam się ze umre(nadal się boje), zaczelam szukac w internecie, chodzic po lekarzach i wpadłam na kandydozę, grzybice układu pokarmowego, pojechałam do krakowa na gastroskopie która to potwierdzila. Jestem na diecie 7 miesięcy, nie jem cukru, maki i nic co zawiera drożdże i brałam silne leki przeciwgrzybicze przez 3 miesiące. Powiem tak, jak krecilo mi się w glowie dzień w dzień tak teraz mam w miwsiacu pare leprzych dni bez zawrotow, ok 10 dni jest ok. Nie czuje się calkiem dobrze, nie jest tak jak przed tymi chorobami ale jest lepiej. I już sama nie wiem czy to faktycznie wszystko przez ta grzybice czy cos innego. Od lipca mam tez problem z miesiączkami, w poniedziałek ide na badania hormonow, najgorsze jest to ze będę Musila tez wypic glukozę a przy grzybach to niewskazane, cala dieta psu w dupe.... już nie wiem co z tym robic... kilka osob doradza mi tez wizyte u psychiatry ponieważ to się zaczelo podczas silnego stresu spowodowanego strachem o zycie przez to zapalenie jelit.... wylam codziennie, niewychodzilam z łóżka, wiec mowia mi ze to może być nerwica, ale dzień w dzień zawroty, to chyba nie może być z nerwicy...
Dd | 2014-04-29 23:47
Zapoznajcie się z objawami nerwicy i depersonalizacja/derealizacja
Aniu zawroty glowy dzien w dzien to właśnie jest jeden z nich
Interna.com.pl › forum chorób + mapa + info