Forum Chorób › Toczeń i hemodializa

Toczeń i hemodializa

Daniel | 2009-05-17 22:49

Szanowni Państwo
Nazywam się Daniel Orłowski i zwracam się z prośbą o pomoc dla mojej siostry Urszuli Łukowicz.
Choroba mojej siostry zaczęła się od Tocznia i hemodializ. Problemy mojej siostry zaczely sie 16 lat temu gdy miala 19 lat. W 8 miesiacu obumarla jej ciąża, lekarze stwierdzili, że powodem tego bylo nadcisnienie 180/200. 3 lata później poroniła kolejną 2 ciążę w 3 miesiacu, a nastepna 3 w 2-3 po uplywie roku od poprzedniej. Caly czas uważano ze powodem poronień jest nadcisnienie. Pojawiły się także sinoczerwone paski/plamy na przedramionach i wtedy stwierdzono tocznia.
Od tego momentu zaczela byc poddawana hemodializom. Podczas hemodializ została zainfekowana gronkowcem złocistym a nastepnie wirusem żółtaczki C, później cierpiała na sepsę, której następstwem było zapalenie wsierdzia sercowego i wymianą zastawki mitralnej serca.
Od około 2 lat siostra dializuje się otrzewnowo.
5 miesiecy temu na nogach pojawily sie czerwone plamy ,które przerodzily się w martwice naskórka. Zalecono usuniecie przytarczyc, które zdaniem lekarzy powodowaly nadczynność tarczycy. 5 tygodni temu zostala poddana zabiegowi usunięcia przytarczyc a tydzien po tym zabiegu zostal usuniety martwy naskórek na podudziach . Siostra nie moze chodzic bo nadal odczuwa ból,dwa dni temu została poddana kolejnemu zabiegowi usunięcia martwicy skóry w jednym miejscu zostało wycięte prawie do kości średnica około 15cm.W tym wszystkim najgorsze jest to ,że moja siostra musi byc poddana kolejnej operacji wymiany zastaawki mitralnej ponieważ znowu ma zapalenie wsierdzia sercowego,które zagraża jej życiu.
Zwracam sie z prosbą o pomoc dla mojej siostry(nie finansową). My jestesmy bezradni i nie wiemy do kogo mamy sie zwrocić, terapia jakiej jest poddawana nie przynosi spodziewanych rezultatów.
Z wyrazami szacunku
Daniel Orłowski

Anna | 2009-05-18 20:34

Danielu, nie potrafię Ci pomóc , ale wiem, że jest świetne forum poświęcone *Toczniowi*. Spróbuj może tam opowiedzieć historię swojej Siostry /lub przekopiuj tą powyżej/- prawdopodobnie znajdziesz jakąś pomoc- a na pewno wsparcie. Serdecznie Was pozdrawiam i życzę dużo zdrowia http://www.toczen.pl/forum/index.php?sid=05d093ef1c258038319c518f4f5b155f

Myśląca | 2009-05-22 19:55

Napisz gdzie mieszka i gdzie leczy sie twoja siostra

Daniel | 2009-05-23 00:19

Witam,moja siostra leczy się w jednym z Wrocławskich szpitali,a mieszka niedaleko Wrocławia.
Pozdrawiam.

agilka87 | 2009-06-08 19:33

Danielu ja jestem z poznania jest tu swietna pani profesor ktora nie jedna osobe postawila na nogi... specjalizuje sie w toczniu jak chcialbys doniej jakies namiary to pisz
trzeba miec nadzieje bo nadzieja czyni cuda...
pozdrawiam

blanka | 2009-06-10 13:57

Jedyne co wiem o Toczniu to to, co przeczytałam na internecie-http://www.cafemed.pl/zdrowie/toczen-jak-motyl.html.
Bardzo współczuje Twojej siostrze i mocno trzymam za nią kciuki!

Daniel | 2009-06-30 12:26

Dziękuję wszystkim za pomoc niestety moja siostra zmarła.

Truk | 2011-08-22 18:14

Danielu, czy można wiedzieć gdzie została pochowana Ula?

1

Twoja odpowiedź

Tekst:
Autor: