Wysoki testosteron u kobiet - o czym świadczy?

magda :) | 2010-06-04 11:41

Podwyzszony testosteron mialam zbity diana teraz jest w normie ale oprocz tego stwierdzono u mnie policystycznosc jajnikow, staramy ise 4 lata i jak na razie bez skutku,. Jestem załamana tym faktem i bardzo chcemy miec dzieci ale niestety jest niesprawiedliwosc na swiecie *(

monka | 2010-06-14 16:11

Czesc dziewczyny . Ja tez mam problem z testosteronem. Tyle ze wolnym, ktory jest czynny biologicznie. Jezeli badacie tylko calkowity testosteron to bez sensu. Zrobcie sobie badania na wolny testosteron w 3 dc. Tylko wolny testosteron dziala na organizm. Ja przy normie max 4.2 mam wynik 6.5.,. nieciekawie */ Problemow z miesiaczka nie mam. Za to z nadmiernym owlosieniem i owszem. Jest ono jasne, delikatne, taki mech, ale mimo wszystko jest. A wczesniej go nie mialam. Polecam rowniez zrobić badania na hormon DHEA-S. Jest to hormon nadnerczy. Nadnercza tak samo jak jajniki wytwarzaja testosteron. Wiec zanim pojdziecie to gina, ktory przepisze Wam tabletki anty na obnizenie testosteronu, najpierw sprawdzcie skąd on pochodzi. Czy z nadnerczy czy z jajników. Bo nie obnizycie wysokiego testosteronu tabletkami ANTY jezeli pochodzi on z nadnerczy. Moj prawdopodobnie pochodzi z nadnerczy po DHEA-S mam rowniez ponad norme. Najpierw kompleksowe badania hormonów, a potem z wynikami do lekarza. Mnie endokrynolog tez chcial zbyc. Nie zlecil wszystkich badan do konca. Dobrze ze jestem uparta jak osiol i poszlam do innego lekarza ginekologa, ktory wlasnie kazal mi zbadac wolny testosteron, estradiol , lh, fsh. Wiem ze kosztowne sa te badania. Ja na same hormony wydalam 300 zl, nie wspominajac o platnych wizytach u lekarzy. Ale bez sensu jest leczyc sie lekami obnizajacymi testosteron pochodzenia jajnikowego, skoro moze on pochodzic z nadnerczy. A tu juz sa inne tabletki na to.

marcelina | 2010-06-15 09:11

Hej dziewyczynki :) myślałam żeto nieszczęście tylko mnie spotkało ale widzę że dużo z was ma ten właśnie problem . Powinien wypowiedzieć się tu lekarz który zna się na rzeczy , same widzicie że każda mówi inaczej jak wychodzi norma tego choler*** testosteron . Ja też miałam z tym problem , mianowicie nie miałam miesiączki ok 3 miesięcy , poszłam do lekarza bo miałam nadzieje że to ciąża ... okazało się że torbiele na jajnikach , baaardzo wysoki testosteron górna granica 2,8 max , ja miałam 3,99 i na dodatk guzy w tarczycy. po 3 miesiącach torbiele zeszły biopsja zrobiona guzy nie złośliwe i piękna owulacja :) a więc zabrałam się do roboty ... w między czasie zrobilam właśnie ten testosteron na pełnym luzie :) i co spadł o kilka jednostek z 3.99 na 3.29 .. teraz mam pytanie i prosze o szczerą odpowiedż , jest szansza że zaszłam w ciąże podczas owulacji?? czy nie mam się co łudzić z takimi wynikami ...Współczuje wam wszyskim , bo ten kto tego nie przeżył , wypowiadać się nie musi , trzymam za was wszystkie kciuki :*

milka2118 | 2010-06-22 05:43

A czy u którejś z Was zdiagonozowano przy wysokim testosteronie pco ????

kasia | 2010-07-12 11:54

Ja jestem po ciąży bliźniaczej i od porodu zaczely sie u mnie problemy z regularnym okresem i z hormonami. zaczely mi rosnąc wąsy i kręcona grube wlosy na brzuchu, cerę mam straszną, takie bardzo drobne chrosteczki czerwone ale jest ich całe mnóstwo,noi zmienił mi się głos na niższy do tego stopnia że nie potrafię już wogole śpiewać bo głos mi się załamuje jakby mi się kończyła skala dźwięków. byłam pewna że mam za dużo testosteronu i dziś właśnie odebralam wyniki badań które to potwierdziły. mialam jeszcze zrobic badania na inne hormony ale chodze do ginka prywatnie i musze za badania tez placić, więc stać mnie było tylko na testosteron.dziś bede dzwonic do tego mojego ginka bo kazal dzwonić jesli wynik bedzie za duzy. ciekawa jestem co mi powie.

v | 2010-08-07 10:37

Moja historia jest taka, że prawie od pierwszej miesiączki mam okropne bóle. Najpierw byłam leczona tabletkami na menopauze, bo na antykoncepcje byłam za młoda. Później zmieniłam lekarza i w wieku 16 lat zaczęłam przygodę z anty. Bolesne miesiączki nie minęły, ale mogłam sobie regulować okres tak, żeby móc normalnie funkcjonować. Do tego od podstawówki męczę się z trądzikiem. W liceum troszkę się to uspokoiło, ale w wieku 20 lat wszystko wróciło w jeszcze gorszej formie:( Jestem pod stałą opieką dermatologiczną, ciągle zmieniam maści, kremy, płyny... Wszystko daje poprawę tylko na jakiś czas. Do tego od czasu do czasu mam przepisywany Unidox - biorę go od 2 do 4 miesięcy i widać znaczną poprawę, dopóki kuracja się nie skończy. Ostatnio wyczytałam w internecie o badaniach hormonalnych, tylko, że żaden lekarz nie chciał mi wypisać na nie skierowania! (Ani ginekolog, ani dermatolog, ani nawet lekarz rodzinny). Więc moja mama, która chodzi do endokrynologa, poprosiła o wypisanie wszystkich hormonów, które powinnam sprawdzić. No i poszłam prywatnie... Badania zrobiłam w 2 dniu cyklu (niby powinnam w pierwszym, ale akurat byłam w pracy*/) i wyszedł mi wolny testosteron ponad normę - 3,50 pg/ml, gdzie norma przy stosowaniu antykoncepcji wynosi 0,30 - 2,00 pg/ml. Wybrałam się do innego ginekologa niż zawsze i usłyszałam o jakiejś kuracji bodajże androczymśtam, do tego zmiana tabletek, które teraz biorę (Yasminelle - ewidentnie mi nie służą, chociaż ponoć mało hormonów mają). W poniedziałek idę na badania (usg, cytologia - do tej pory wszystko było ok) i zobaczę, co mi koleś przepisze.
Morał jest taki, że warto wydać z własnej kieszeni na badania, a potem szukać dobrego specjalisty, który nie będzie się bał przepisać mocniejszych leków. I raczej nie warto szukać porad w internecie, bo każdy przypadek jest inny:)
Pozdrawiam

andzia | 2010-09-09 10:44

Witam Was wszystkie , ja tez mam problemy z miesiaczkami i testosteronem . Tyle dobrze ze mam juz jedna dzidzie ale teraz zmezem staramy sie o druga i nic z tego . Zaczeło sie ponad roku temu kiedy przy braniu tabletek Yaz dostawiałam uderzen gorąca zrobiłam na własna reke badania hormonów płciowych i nie wyszły dobrze . Okazało sie ze w wkieku 23 lat mialam wyniki jak kobieta po menopauzie , wiec rozpacz , łzy i leczenie . Lerzałam w Oddziale Endokrynologii tak mi wykryto hyperprolaktynemię czynnościowa dostała Bromergon po ktorym czułam sie fatalnie . lekarz kazał mi go odstawic , chodziła rowniez na akupunkturę i nic dalej miesiaczki były juz pozniej nawet co 2 tygodnie . W koncu rozpoanno PCO to była juz masakra zmieniłam lekarza , nowy zrobil USG i stwierdził ze jest wszytko ok i wypisał recepte na clostilbegyt ktory nic ani troche nie wystymulwał jajeczkowania i znowu rozpacz . Zaczełam brac Diane 35 i juz dzisiaj jestem dobrej mysli pobralam badania i testosteron zamiast 1.0 wyszeł 0.5 a norma jest 0.1-0.8 . zycze i Wam wszystkim powodzenia

magda22 | 2010-09-13 12:15

Hej, ja też mam podwyższony poziom testosteronu. Biorę Diane35 trzecie opakowanie mam brać przez pół roku. Cieszę się, że andzi pomogły te tabletki mam nadzieję że i u mnie tak będzie...

lilly | 2010-11-05 17:39

Gdy miałam 17 lat zarejestrowano u mnie poziom testosteronu przekroczony o jakies 40% względem normy. Badania wykazały zespół policystycznych jajników. Przez ponad rok brałam Diane 35, juz po pol roku testosteron drastycznie spadł i wyglądało, że będzie już ok. Dostałam słabsze tabletki - Jeanine - na badaniu po 3 miesiącach testosteron wyszedł znów ponad normę. Lekarz zarządził powrót do Diane35 i... z przykrością stwierdzam, że niestety, ale prawdą jest, że w pierwszym etapie leczenia wszystko może ładnie zadziałać, ale po np. 2 latach okazuje się, że organizm uodparnia się na wysokie dawki estrogenów - wymienione preparaty do takich należą.
Któraś z was wspomniała o YAZ - te są zazwyczaj stosowane jako zwykla antykoncepcja dla zdrowych kobiet lub z niewielkimi zaburzeniami testosteronu, bo to są preparaty z działu tak zwanej antykoncepcji nisko dawkowanej.
Niestety, te wysoko dawkowane mogą z czasem np. uszkadzać wątrobę - lub prowadzić do przewleklych nieżytów żołądka przy np. nieregularnym jedzeniu (przerobiłam na własnej skórze). Ale spokojnie - przekroczony poziom testosteronu (np jak w moim wypadku bardziej charakterystyczny dla mężczyzny niż dla kobiety) powoduje wysokie ciśnienie (miewałam nawet 180/140 przed pierwszą próbą leczenia, co jak na 17sto latkę jest dość dziwne), może uszkadzać nerki, wątrobę... A w wypadku tak silnych zaburzeń, łatwiej jest żyć na tabletkach które mogą, ale nie muszą to i owo uszkodzić

Aga | 2012-02-08 16:29

Kazdy pisze swoja historie ale czy jest lek oprocz antykoncepcji co pomoze obnizyc testosteron i da mozliwosc zajscia w ciaze?