Kacper | 2009-03-02 18:12
Jeżeli chcecie to odpiszcie na moje gg 10366931
Kati | 2009-03-02 20:33
No właśnie co z tym kręgosłupem, mam 25 lat i te same objawy od 16roku życia, również towrzyszy mi ból kręgosłupa???
Ewa65 | 2009-03-03 20:07
Słuchajcie byłam u lekarza i powiedział mi, ze to duszenie w gardle to objaw nerwicy ale nadmieniłam mu ze mam problemy zkręgosłupem szyjno piersiowym i powiedział że przy słabych wiązadlach może byc to powiązane niestety z gardłem. Ja korzystam z usług kręgarza bo bym poprostu nie wyrobiła przy takich zawrotach głowy jakie mam.Trzeba zrobić rtg kręgosłupa i na konsultacje do lek rodzinnego a dalsze leczenie czy to już tylko rechabilitacja to wasza decyzja. Mi powizycie u kregarza całkowicie ustępuje. pozdrawiam
dzidzia | 2010-02-17 01:03
Kacper dziwne bóle a dokładnie?? bóle kręgosłupa mogą wskazywać na zmiany w danym odcinku... niekiedy zmiany w kręgosłupie powodują nawet bóle głowy.. pozdrawiam
andrzej | 2010-05-11 17:23
Witam. Mam tez ten sam problem. Dostaje z nienacka ataku tego wlasnie *duszenia* w gardle na dole tak jakby cos tam bylo, no i przenosi sie to tez na klatke piersiowa, serce bije jak szalone, do tego odczuwam silny niepokój, nie moge ustac i usiedziec w miejscu, odczuwam tez cieplo-zimny pot? niewiem jak to nazwac. W kazdym razie nie jest to normalne, ale tak po 10-15min wszystko ustaje i jest ok. Dodam ze takie cos zdarzylo mi sie po raz pierwszy w IIklasie liceum na lekcji wf. Zwolnilem sie i poszedlem do domu, ojciec zawiozl mnie na pogotowie, juz mieli mnie przyjmowac na oddzial i nagle wszystko ustalo heh. Wiec obylo sie bez szpitala, lekarz kazal tylko zglosic sie do jakigos kardiologa. No i tak zrobilem. Wyniki serca OK. Zrobilem jeszcze badania tarczycy i wyszlo mi ze cos jest nie tak. Lekarz endokrynolog stwierdzil ze mam niedoczynnosc tarczycy albo nadczynnosc (juz nie pamietam) no i przypisal mi tabletki. Niestety ale mialem je brac juz dozywotnio. Bralem je przez jakis miesiac po czym odstawilem je bo mialem nadzieje ze sam sobie z tym poradze. No i tak przez okolo 2lata mialem spokoj i wszystko bylo ok, do poki dwa dni temu znowu mnie to zaatakowalo, i tak jak zawsze po okolo 15min ustapilo. Dzisiaj odczuwam, lek niepokój mimo iz wszysstko jest ok. Dodam tez ze jestem strasznie a to bardzo nerwowy i agresywny. TO tez pewnie nie sprzyja zdrowiu:/
ada | 2010-07-01 12:00
Moje objawy to*nadmierne pocenie się,klucha w gardle,uczucie zaciskania się gardła,ogólne osłabienie,przybicie.Zrobiłam badania usg,hormonów i laryngolog.Wyszło z badania hormonów że mam niedoczynność.Dostałam tabletki,po tygodniu objawy ustąpiły.pozdrawiam
Aga | 2012-05-31 15:16
Ja tez malam takie objawy duszenia sie i czasem az brak powietrza dostawalam,po 3 tygodniach kiedy atak mialam 3-4 razy dziennie to poszalam do lekarza zrobic badania na tarczyce,ale jej nie mialam wiec poszlam zrobic testy na alergia,jak sie okazalo mam alergiew tym na kurz,siersc zwierzat,pylki traw,plesc i jeszcze jedno co nie pamietam.biore leki.moze jestes alergikiem?
Paula | 2012-12-17 09:44
Witam. Tak jak Wy również odczuwam te wstrętne ojawy. Utrzymują się już od dwóch miesięcy i nie ustają. Jak się to zaczęło mieszkałam w niemczech. Pojechałam do prywatnego lekarza i stwierdził że mam coś z kręgosłupem i uciska mi to na nerw odpowiadający za oddychanie i jak mi uciska to nie mogę głęboko oddychać i zaczynam sie denerwować przez co kołocze mi serce i czuje ucisk w klatce piersiowej. Naprostował mi kręgosłup i odesłał do domu. GÓW*O prawda! Zapłaciłąm 40euro a objawy nie ustąpily, wręcz przeciwnie, było jeszcze gorzej! Wrociłam do polski i pojechałam na pogotowie po paru dniach a dokladnie do kardiologa. Zrobil mi EKG i zmierzył ciśnienie. EKG nic nie wykazało i stwierdził u mnie nerwice pourazową. Przepisał bellergot i również odesłał do domu a ja nadal się tak czuję.. Leki mi nie pomagają, byłąm po nich tylko oszołomiona i chciało mi się spać ale te uczucie wogole nie ustało ani na chwilę. Do tego wszystkiego spać nie mogę ale to już chyba z tego wszystkiego. Jutro idę do lekarza rodzinnego i niech mi zrobią badania na tarczycę bo dłużej tego nie wytrzymam nie chce mi się żyć, nie wychodzę już tak często z domu jak kiedyś, nie mam apetytu i ogólnie jestem przybita. Nie miałąm pojęcia o powszechności tych objawów wśród polskiej społecznośći a jednak, widzę ze nie jestem w tym sama.. Jestem w szoku ile ludzi cierpi na to.. masakra! Życzę powrotu do zdrowia, sobie też :) pzdr
Interna.com.pl › forum chorób + mapa + info