Astma oskrzelowa (dychawica oskrzelowa) - komentarze artykułu

ERWIN | 2010-11-21 19:53

CHoruje od 1982r na astme wiele razy sie dusilem dlatego podaje dobry lek [DIPROPHOS] zastrzyk jest on refundowany przez panstwo podaje sie go raz na miesiac . Ci co maja silna astme powinni miec w domu lek AMINOPHYLLINUM 25mg 10 ml .oraz HYDROKORTYZON SA TO ZASTRZYKI PODAJE JE SIE DOZYLNIE .Gdy niema nikogo w domu co podal by ci te zastrzyki w ataku astmy to wypij AMINOPHYLLINUM astma odejdzie ci szybko .Nastepnie udaj sie do lekarza astmatologa oni sie na tej chorobie znaja i ci pomoga .Uzywaj duzo spacerow i sportu .Pozdrawiam wszytkich astmatykow nie zalamujcie sie ..............

Wojtek | 2010-12-17 03:20

Drodzy astmatycy mój przypadek jest chyba nietypowy, ponieważ zaczęło się jakieś dwa lata temu od lekkiego punktowego pieczącego bólu w klatce piersiowej z bólem na plecach. Udałem się z tym do lekarza rodzinnego który po badaniu osłuchowym nic nie stwierdził i niemal musiałem go wyprosić o skierowanie na prześwietlenie, które jak utrzymywał na pewno też nic nie wykaże. Okazało się że miał rację, tak wynikało z opisu zdjęcia, i zawstydzony tym faktem zrezygnowałem z dalszego dociekania przyczyn mojego stanu. I tak miewałem co jakiś czas podobne objawy w ciągu minionych dwóch lat, które ustępowały całkowicie, dodam że przez cały ten czas nie miałem żadnego kaszlu mokrego czy suchego i/lub duszności a nawet pogorszonej wydolności oddechowej przy wysiłku, świszczącego oddechu itp. Jednak z początkiem tego roku zauważyłem pogorszoną wydolność oddechową przy wysiłku jak i związaną z tym duszność która szybko ustępowała przy odpoczynku. przy tym dolegliwości bólowe w klatce piersiowej nasiliły się, w końcu pojawiła się pierwsza duszność spoczynkowa tzn. w nocy. Przyznam przestraszyłem się tym trochę i następnego dnia rano udałem się do mojej przychodni tym razem z mocnym postanowieniem wyjaśnienia sprawy. Historia powtórzyła się i lekaż pierwszego kontaktu nie uwierzył że coś mi dolega, ponieważ podobnie jak poprzednim razem badanie osłuchowe jak i Rtg klatki piersiowej nic nie wykazało do tego też ekg było w porządku. Podejrzewał dolegliwości na tle psychogennym. Jednak wymusiłem skierowanie do szpitala miejskiego na zrobienie badań jak i też do specjalisty chorób płuc u którego najwcześniej mogę być dopiero 21 12 2010. Duszności spoczynkowe powtórzyły się co zmusiło mnie do szukania pomocy gdzie indziej, trafiłem do gabinetu prywatnego gdzie lekarz na podstawie wywiadu na razie bez żadnych dodatkowych badań przepisał mi Ventolin, Fostex, Singularair 10, na początku mój stan się poprawił, ale wkrótce pojawił się kłujący ból w sercu i nie możność spania na plecach, z ulotek tych leków dowiedziałem się że w przypadku takich dolegliwości należy odstawić leki. Obawiam się teraz że jeśli najprawdopodobniej po badaniach diagnoza wskaże astmę oskrzelową to jakie leki będę mógł przyjmować, które nie obciążałyby pracy serca, proszę tu o jakieś sugestię lub podzielenie się doświadczeniami.

Malajkotkow | 2011-03-15 23:36

Z tym że wydaje mi sie że w ostatnim czasie nastąpiło lekkie poprawienie leczenia astamtykó, a może bardziej nastąpił lepszy dostęp do niektórych leków. Mój sąsiad jest chory na stme od kilku ładnych lat, pewnie przez prace w kopalni. Zawsze narzekał, ze jego leki kosztują kupe kasy, a ostatnio sam mi sie pochwalił, że kupił swój lek (chyba alvesco czy jakos tak;/) za jakies śmieszne pieniądz 1 gr chyba!! Jedna z naszych apotek w Knurowie ma jakąś promocję i dlatego takie ceny a nie inne, chyba mieści się przy ul Witosa (za grosze z czego sąsiad mówił). Tylko mnie zastanawia jak to jest mozliwe ze leki na taką chorobę sprzedaje sie za tak smieszne pieniądzel.

**rz** | 2011-07-14 16:46

W sprawie astmy oskrzelowej :
Mam ją od trzydziestu lat . teraz mam 67lat.
1. Pogodne nastawienie do życia - z początku było bardzo trudne.
2.Pościel antyalergiczna
3. Żadnych kwiatów w domu
4. Mycie i kompanie - szare mydło
5. Codzienna gimnastyka - szczególnie związana z głębokim oddychaniem
6. Codzienne godzinne spacery
7. Nie wolno robić nic na siłę
8. Żadnych zwierzątek
To napewno pomoże w komforcie życia

Mimi | 2013-08-19 23:41

Witam. Ja też choruje na Astme,ale teraz nie biorę leków,od 3 tyg i jest dobrze. Czy można wyleczyć się z astmy?
Halo.Czy ktoś to czyta???

JanoJanusz z Wrocławia | 2013-09-03 23:13

Tak czyta co jakiś czas przynajmniej ja miałem kiedys te dolegliwość ale już jest dobrze dużo o ziołach czytaj skrzyp polny jest dobry

Załamany aniołek | 2014-03-24 13:13

Witam
Moja historia rozpoczęła się jakieś 5 lat temu... Zaczęło się od utraty węchu i ciągłego kataru, co tygodniowe wizyty u lekarza rodzinnego, później pulmonologa i diagnoza Astma Oskrzelowa, pomimo podjętego leczenia nie było poprawy i tak w 2010 r. wylądowałam ze stanem astmatycznym na oddziale wewnętrznym. Po pobycie w szpitalu udałam się do drugiego pulmonologa, który zlecił badania krwi IgE ponad 4500 (nie pamiętam dokładnie ),ale pewne jest, że norma przekroczona na pewno. Pulmonolog skierowałam mnie do szpitala gdzie miała byc przeprowadzona bronchoskopia, lecz po kontrolnym badaniu krwi IgE było w normie ( kilku dniowe stosowanie Encortonu). Po odstawieniu sterydów moje dolegliwości powróciły kolejna wstawka sterydu. Testy alergologiczne nic nie wykazały. Ze względu na przeprowadzke zmuszona byłam do zmiany lekarza... Do tej pory jestem na sterydach aktualnie Metypred 16mg od kilku dni bo pojawił się meczacy kaszel i zalegajaca w gladre wydzielina. W miedzy czasie lekarze stwierdzili ze to moze byc przyczyna laryngologiczna w zwiazku z czym mialam operacje plastyki przegrody nosa a w styczniu tego roku usuwanie polipów w zatokach... niestety nic to nie pomogło... :-( Niedawno wykonalam kolejne badanie IgE zaś były podwyższone ok 450 (nie pamietam w jakis to jednostkach). Moja pani pulmonolog już nie wie jak mi pomoc... a dodam, ze to lekarz z bardzo dlugim stazem.... moze któryś z was moze podpowie co moge jeszcze zrobic jakie badania wykonac...

Zdziwona | 2014-06-15 10:34

Witam. Od paru lat co jakiś czas miałam duszności i kaszel, laryngolog przepisywał mi wziewy Cortare i tabletki na alergie zmieniał je co jakiś czas, ale to pomogło bardzo lecz nie zlikwidowało kaszlu i duszności do końca. Skierował mnie do alergologa i tam zaczełam robić badania i testy, alergolog wykluczyła astmę po zrobieniu spirometrii przez pielęgniarkę , która wcale nie przykładała sie i za 1 razem mimo że zrobiłam przerwę wyjęłam ustnik uznała że nawykresie jest dobrze. Alergolog nie zleciła żadnych leków tylko za ponad miesiąc następną wizytę. Pewnie na moje szczęście dostałam ataku i byłam w szpitalu gdzie wykonano badania na astmę i testy alergologiczne, zalecono fostex i w razie alergi tabletki przeciwhistaminowe. Alergolog do której chodzę mimo to nie wierzy że mam astmę i alergię postanowiła dalej mnie badać i powtarzać testy które miałam w szpitalu. Sama nie wiem co mam robić bo na wizytę u innego alergologa muszę czekać 3 miesiące.

JanoJanusz z Wrocławia | 2014-06-18 19:20

Dobrze było by tego pseudo lekarza skonfrontować ze szpitalem albo zacznie leczyć albo musi liczyć sie z konsekwencją bo skoro nie umie to niech nie leczy,można go postraszyć odszkodowaniem za zdrowie za cierpienie.

Gosia | 2014-08-03 15:57

Witam. Choruje na astmę od 10lat. I od dwuch lat nie biorę leków ponieważ było już wszystko dobrze. A teraz nie mogę sobie z tym dać rady. Ciągle mnie dusi. Nie mam kaszlu nie śwista mi tylko bardzo ciężko mi się oddycha.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 dalej ›