Astma oskrzelowa (dychawica oskrzelowa) - komentarze artykułu

asia | 2009-12-07 13:12

U mojego 18 miesięcznego synka stwierdzili dychawicę oskrzelowa:(, jestem przerażona, czy to ja coś źle zrobiłam?

Paulina | 2009-12-08 21:10

Mam 16 lat. Na astmę choruję dokąd skończyłam trzy latka. Sama zbyt wiele nie pamiętam jednak wiem z relacji rodziców, że nie sypiałam w nocy i miałam problemy z jedzeniem, oddychaniem oraz nawet poruszaniem się. Przez błąd lekarzy moja choroba została późno zdiagnozowana. Na dodatek internista kazał mojej mamie nawilżać powietrze. Gdy zauważyła, że to nie działa udała się ze mną do porząs=dnego alergologa. Tam w wieku 4 lat miałam zrobiony pierwszy test uczuleniowy. Okazało się, że oprócz astmy jestem uczulona na grzyby, pleśnie oraz pyłki kwiatów. Nawilżać powietrza tylko pogorszył moją sytuację. Sprawiał , że miałam problemy ze wszystkim. Gdy skończyłam 6 lat zostałam zmuszona do uprawiania sportu. Zaczęły mi się zwapniać płuca. Pływałam. Teraz przeżuciłam się na szermierkę. Trenuję odkąd skończyłam 10 lat. To pomaga.
na początku było trudno ale teraz napady asatmy to dla mnie coś obcego. Polecam to wszystkim chorym: SPORT. Oczywiście znając umiar. Dobre są również inchalacje solankowe i ćwiczenia kontrolowania oddechu. Słyszałam, że instruktorzy fitness pomagają dobrać właściwy oddech do danych zajęć. Zapisałam to wszystko, aby nikt nie powielał błędu jakim jest masowe nawilżanie powietrza i nic nie robienie w domu. Dlatego w miarę możliwości dobre dla astmatyka jest trenowanie jakiegoś sportu, np. biegów, ale nie wyczynowo, pływanie, też spokojnie. Polecam również jeździectwo :). Wszystkim chorym i zdrowym mającym chorego na astmę w rodzinie życzę szczęścia iwolnego oddechu.

Kuba | 2009-12-20 07:15

Mam 13 lat.w tym roku stwierdzili mi astme oskrzelowa.Co dziennie biore lekarstwo.Nie mam zbyt czesto napadow dusznisci miewam je sporadycznie.Czy astme da sie wyleczyc??

justyna lat25 | 2009-12-29 00:05

Witam wszystkich cieplutko:) jestem moda 25-letnia kobietą ,maą 2 córek :), od pół roku mam zdiagnozowana astme oskrzelową :( a zaczęło sie tak niewinnie ..... zwykłe przeziebienie które nie przechodziło ,potem niby grypa i bach antybiotyk bo zamiast jakas poprawa to coraz gorzej,kolejny tyydzien i zadnej poprawy ciągle na lekach miałam serdecznie dosc !lekarz rodzinny wkoncu przepisał i zastrzyki wybrałam je i ogólem łącznie 5 tygodni sobie tak chorowałam ale w koncu przeszło ( objawy typowe gorączka ,bóle stawowe ,gardła ,dreszcze i straszny kaszel)- niestety długo sie nienacieszyłam ,po 3 dniach od nowa napad strasznego kaszlu non stop mnie dusiło w koncu wyladowałam u lekarza rodzinnego ten dał odrazu skierowanie do szpitala na oddział gruzlicy i chorób płuc- tam porobili mi badania- spirometrie( cięzko było zrobic bo bez przerwy kaszlałam dusiło mniejak nie wiem co ale sie udało ) w koncu diagnoza -ASTMA OSKRZELOWA- dostałam alvesco ,serevent,montest ,euphyllin long200mg,ventolin,po 4 dniach lezenia w łozku i dychania jak szalona myslałam ze płuca wypluje:( wszystko sie uspokoiło powoli ale w koncu .Potem po jakims czasie kolejna wizyta u pana doktora pulmunologa było juz ok -niestety po miesiacu zn ów zapalenie jak nie gardła to ogolnie oskrzeli -i znowu antybiotyk i powiem wam ze od tego momentu ciagle choruje :( ciagle antybiotyki, teraz doszła jescze plwocina ropna z drog oddechowych plus ten straszny kaszel normalnie fatalnie - 04 01 2010 idę na wizyte to mojeo pulmunologa bo wychodzi na to ze sie pogorszyło - wkurza mnie to ze ciagle jestem chora ciągle kaszle ciagle na antybiotyku o pracy moge pomazyc no bo jak tu pracowac skoro sie buzia nie zamyka ok kaszlu a oczy maja wytrzeszcz z tego powodu bo tylko dycham i dycham ciagle tylko zwolnienia i zwolnienia i ta wydzielina ropna okropna dławie sie horror - mam nadzije ze to sie w koncu uspokoi ......... podam moje gg jesli ktos zechce niech napisze o swoim przypadku astmy -3780948 serdecznie pozdrawiam i zdrówka zyczę:)

Ryszard troche starszy | 2009-12-29 14:27

Justyno (lat 25) podobnie było ze mną 18 lat temu. Dziasiaj jest prawie OK. Jest jeszcze inny świat.Chce się żyć.
Uratowała mnie prof. Niżankowska z Krakowa,

Kasia | 2010-01-04 13:45

Panie Ryszardzie proszę o gg chciałabym porozmawiac z Panem o tej pani doktor.Pozdrawiam

Ryszard troche starszy | 2010-01-07 14:12

Pani Justyno (lat 25)
Obecnie nie mam internetu w domu i zatem gg.
Jeżeli jest Pani zainteresowana Panią profesor Niżankowską to mogę poszukać do niej telefonu kontaktowego(proszę tu odpisać i ewentualnie go gdzieś poszukam) - obecnie chyba przyjmuje w Krakowie w gabinecie prywatnym i jest dalej ordynatorem w szpitalu(myślę ,że warto się z nią skontaktować. Ja poleżałem u prof. w szpitalu 1 miesiąc - stan zdrowia był podobny jak i u Pani a może jeszcze gorszy - bałem się każdej nieprzespanej nocy - chodzi o kaszel).

aagusia79 | 2010-01-11 18:02

Mam 30 lat od 2 lat wiem ze mam astme oskrzelową dyski pomagaja mi pani alergolog koszmar wiecznie coś ze nie jest w stanie mi zrobić testów stracilam prace bo czeste ataki dawały tak w kość że na L-4 po trzy tyg siedzialm padnięta jak mucha z brakiem sił a na dokładke zaraz mialam zapalenie dróg oddechowych czy idzie na tą chorobe starać starać sie o rente???

Piotr | 2010-01-22 19:10

Mam na imię Piotr mam 32 lata dziś przeczytałem twój Justyno przypadek astmy ,u mnie zaczęło się tak podobnie niewinnie ,grypa o dość ciężkim przebiegu nie brałem żadnych leków o ile pamiętam bo to było 3 lata temu zaraz po tym jak wstałem czyli po 10 dniach pozostał kaszel i trwał do wiosny od lutego około 3 miesięcy,w trakcie pomyślałem że przejdzie pewnie pęknie ktoś,ale niestety to byłem ja bo to początek mojej astmy nie do końca jeszcze zdiagnozowany,napady astmy występowały u mnie później pod koniec grudnia i trwały te duszności do lata lekarze mówili że u nas na pogotowiu mówili że to nic pewnie nerwica i tak męczyłem się miesiącami

dopiero w tym roku kiedy się znacznie pogorszyło w sam nowy rok pojechałem na pogotowie ale do innego większego miasta stwierdzono u mnie astme oskrzelową po grypie dostałem lek cortare do inchalacji i salbutamol ,cortare jest bardzo silnym lekiem przeciw zapalnym ,miałem go brać 2 razy dziennie po 2 wdechy po tygodniu poprawy nie było wiec pojechałem jeszcze raz pani doktor kazała mi dawkę zwiększyć do 3 razy dziennie,trochę lepiej,wyprosiłem u swojego lekarza rodzinnego o skierowane do specjalisty bo nie chcę brać takich leków w ciemno tak jak on mi kazał no i udało się idę 2 02 2010 .Ale po tych trzech wziewach też miałem duszności i ciągle wydzielina z osrzeli a w szczególności pod wpływem zimna dwa dni temu zdecydowałem się na zastosowanie najwyższej dawki jaka była w ulotce na własną rękę czyli do 4 razy dziennie po 2 wdechy no i przeszło do tego czosnek i propolis :)

cortare jest lekiem z grupy glikokortykosteroidów czyli najsilniejszym lekiem przeciwzapalnym ,ale z tego co się dowiedziałem alergia też powoduje astmę oskrzelową duszności i kaszel do każdego rodzaju astmy jest trochę inne leczenie ,jeśli nie jesteś pewna do lekarza może powinnaś poszukać kogoś lepszego bo może to nie astma tylko przewlekłe wirusowe zapalenie oskrzeli albo coś z płucami

pozdrawiam opisz dokładnie składniki leków

Kasia 29lat | 2010-01-23 16:12

Witam wszystkich.Bedąc ostatnio u lekarza pulmonologa na kontroli okazuje sie ze zrobiono mi spirometrie wyszła w normie ale nie wiem dlaczego musze brac leki alvesco i oxodil jak nie mam zadnych dusznosci,kaszlu dzięki Bogu po co to wszystko zastanawiam się ze nie potrzebnie truje sie lekami,jestem w błędnym kole chyba bedę musiała zmienic lekarza.Pozdrawiam

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 dalej ›