Nerwica lękowa od 15 lat

gość | 2009-01-31 13:50

I jak Wiktorio zakończyła się twoja wizyta w realu?

gość | 2009-02-02 09:57

Nie pomyśl sobie Wiktorio że to pytanie jest nie na miejscu poprostu pytam jak masz zdrowe serduszko wyszłqaś na powietrze i było super bo to tak juz jest i trzeba się z lekka przyzwyczaić do tego. Nie wiem czy pracujesz czyjesteś wdomu bo to tez istotne Ja mam silną nerwice lękową i niestety musze pracować i jakoś daje sobie rade Ty też musisz.Czasami nie wchodze do marketów bo wiem co będzie robie zatem zakupy w małych sklepach jak się czuje dobrze ide do supermarketu tak że ze wszystkim można sobie poradzić. Walcz z tym choróbskiem a bedzie naprawde dobrze pozdrawiam

Grazyna | 2009-02-03 11:58

Mnie od nerwów boli wszystko.Niedawno lekarz mi dał skierowanie na EKG,USG wszystkie badania krwi(dawno tak dobrych nie miałam),boli mnie cala lewa strona a to te cholerne nerwy.Teraz biorę cloranxen ale troche na rezultaty trzeba czekać.Mam czwórkę wspanialych dzieci w szkole średniej i podstawowej i ponoc nadmiar obowiązków tak mnie dobija.Mój mąż pracuje sam i caly tydzień poza domem.Właśnie jak mam doła to od jakiegos czasu biorę psa i wychodze z domu, przedewszystkim nie bac się wyjść trzeba spotykać się z ludzmi albo nawet samemu wyjsc wiem że to trudne,ale warto sprobowac

marta33 | 2009-02-03 22:54

Witajcie Nerwusy!
Mnie przebadali już na wszystko...Moja choroba czasem tak się nasila, że miewam coś na kształt miniudaru. Masakra, mam do tego małe dziecko a mąż się wyprowadził. Sama radość, co? Cieszę się, że się rozmawia o tej chorobie, chociaż mnie lekarz potraktował jako chorą na depresję i kazał wcinać Efectin, czy któraś z Was też to łykała?

Wiktoria | 2009-02-04 00:06

Witam
ostatnio nie pisze bo lerze w luzku,zapalenie oskrzeli a teraz doszla grypa.
Do goscia*
niewiem jak masz na imie,ale mozesz pytac o co chcesz,ja czesto jestem na powietrzu bo mam sklep dosyc daleko i jezdze po zakupy skuterem,innego pojazdu nie mam,ale i to nie pomaga,wprawdzie nie mam codziennie atakow ale caly czas sie zle czuje tj ciagle jestem zmeczona,w glowie jakis taki szum ciezko mi jest sie skupic,trzesiawki tz drzy mi w srodku w klatce piersiowej zawsze jakis bol mi doskwiera,caly czas probuje walczyc z tym cholerstwem ale nie mam wplywu na atak to sie bierze z niczego tak jak ostatnio w realu,ogladalam garnek i poczulam ze nogi mam jak z waty ze mdleje lecz nie zemdlalam,swiat mi wirowal nie dobrze mi bylo drzalo mi cialo i slabo okropnie slabo mi bylo i wstyd cholerny wstyd bo facet na mnie patrzal i moja mysl*facet pewnie mysli ze sie nacpalam,po tym ataku przez jeden dzien nie moglam dojsc do siebie.
Slyszalam ze przy nerwicy moze duzo pomoc terapia ja niestety najblizej do takiej poradni mam 15 km nie mam czym dojezdzac.
Do Grazynki*
Grazynko mnie od nerwicy tagze boli wszystko,po za tym ja wychodze do ludzi,rozmawiam ale to i tak nic nie pomaga bo kiedy atak przyjdzie to nic i nikt mi nie pomoze.Gdy bylam zdrowa nigdy nie myslalam ze jest taka choroba(nerwica)ze cierpisz a lekarze nie moga ci pomoc,jestesmy skazani na siebie.
Do Marty*
Marto ja tesz roztalam sie z mezem ale mam chlopaka,myslalam ze on mnie rozumie ze rozumie moja chorobe ale raczej tak nie jest,mam dwie piekne corki w tym roku skancza 10 i 7 lat i tylko dla nich zyje,Marto jesli zle sie czujesz przy tym lekarzu to go zmien.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH GORACO.

Wiktoria | 2009-02-04 23:49

Dlaczego nikt nic nie pisze????

Marta | 2009-02-05 09:10

Dziewczyny a nie myslalyscie, zeby pojsc na terapie ? to najlepse miejsce, gdzie bedziecie sie mogly uporac ze swoja nerwica i zaczac normalnie zyc.

gość | 2009-02-05 10:40

Wiktorio odezwałam się do Ciebie ale Ty nie miałaś jakoś chęci ze mna popisać napisałaś ze się odezwiesz ale minęło pare dni a Ty nic ja tez nie chcę zeby ktoś mnie odbierał ze moze jestem natrętna w kontaktach pozdrawiam życze duuuuuuuuuuużo zdrówka

:( | 2009-02-05 15:58

*wprawdzie nie mam codziennie atakow ale caly czas sie zle czuje tj ciagle jestem zmeczona,w glowie jakis taki szum ciezko mi jest sie skupic,trzesiawki tz drzy mi w srodku w klatce piersiowej zawsze jakis bol mi doskwiera,caly czas probuje walczyc z tym cholerstwem ale nie mam wplywu na atak to sie bierze z niczego tak jak ostatnio w realu,ogladalam garnek i poczulam ze nogi mam jak z waty ze mdleje lecz nie zemdlalam,swiat mi wirowal nie dobrze mi bylo drzalo mi cialo i slabo okropnie slabo mi bylo i wstyd cholerny wstyd bo facet na mnie patrzal i moja mysl*facet pewnie mysli ze sie nacpalam,po tym ataku przez jeden dzien nie moglam dojsc do siebie.* jakbym siebie widziała:(nic dodać nic ująć,jutro za poradą znajomej idę zrobić badanie tsh... czy nerwice da się wyleczyć czy zawsze tak już będzie?

Wiktoria | 2009-02-06 00:18

Do Goscia
Przepraszam ze wtedy nie odpisalam,jesli bedziesz chciala to pisz-ja niestety nie mam do ciebie numeru,pozdrawiam.

Nie wiem czy nerwice mozna wyleczyc-slyszalam ze tak,ale nie jestem co do tego przekonana,ja choruje na nia prawie 3 lata i stale sie zle czuje,jak co to pisz na moje gg,pozdrawiam.

Marto tak jak pisalam mam za daleko na terapie a ty chodzisz?pomaga tobie?