Szukam specjalisty leczenia zwłóknienia płuc

Admin wploknieniepluc.pl | 2014-09-24 13:55

Wloknieniepluc.pl - nowe forum stworzone specjalnie dla pacjentow z wloknieniem pluc. Zapraszam...

Justyna | 2014-12-21 23:50

Mój tata po 6 latach walki z chorobą zmarł ostatnie 5 miesięcy było bardzo ciężkie.... Tak nagle zgasł na moich oczach w szpitalu, nie miał już sił walczyć, bał sie jeść bo nie zdąży połknąć pomiędzy oddechami jest mi bardzo ciężko ... Mam do sprzedania używany 2 lata koncentrator tlenu przenośny philipsa osoby zainteresowane lewjustyna@wp.pl

Gola | 2015-01-02 19:19

Justyno witam jaka cena tego aparatu potrzebuję dla mojego szwagra ma dopiero 40 lat i już nie wystarcza mu stacjonarny.. czekam na odp ...

Gość | 2015-01-11 17:43

To tym bardziej nie wystarczy mu przenośny, te przenośne to żadna rewelacja wiem bo korzystałem i nie radził sobie a trzeba wydać dużo kasy a pożytek niewielki.

Ewa | 2015-01-29 11:49

Czy ktoś wie o nowym leku nintedanib otrzymał on status przełomowego leku w leczeniu IPF, czy już został dopuszczony do obrotu

Gola | 2015-01-31 21:01

Niestety mój kochany szwagier odszedł do domu Pana mając zaledwie 42 lata.

Necia | 2015-02-24 02:04

Mój tata też ma tą paskudną okropną chorobę nie zasłużył na takie cierpienia nie potrafię sie z tym pogodzić . Jeszcze pracuje ale widzę że nie jest to ten człowiek co nie dawno kaszle szyciej się męczy a ja nie umiem z taką myślą żyć że nie wiem jak mu pomóc a tak bardzo bym chciała sprzedałabym duszę za jego życie i zdrowie . Moim marzeniem od dzieciństwa było to żeby moich rodziców zobaczyć jak mają siwe włosy majc po 80 lat i sie uśmiechają . Boże co za życie ? Ewo też właśnie szukam coś o tym leku nintedanib wiem jedno że jest nadzieją deską ratunku ale jak go zdobyć ? ? ?

Ew | 2015-02-28 21:20

Jest już informacja o leku ofev do leczenia zwłóknienia płuc. Pisałam czy jest ten lek w sprzedaży, odpisali mi że na razie nie ma. Można by spróbować w Niemczech albo w Czechach, jak się czegoś dowiem o tym leku to napiszę.

Necia | 2015-03-07 02:48

Dzięki Ewa , ja też szukam czegoś na ten temat też piszę wszędzie ale nikt mi nie odpisał . Trzeba pisać gdzieś wyżej nie wiem może do Ministra Zdrowia ? Może jak ludzie zaczną pisać nagłośnią to coś się ruszy ? Muszę coś robić bo ta bezradność mnie zabija . Ewo jak coś się dowiesz to pisz !!!! Ja jak czegoś się dowiem również napisze . Powodzenia

Zrozpaczona | 2015-03-07 19:02

Dziś był pogrzeb mojego ukochanego dziadziusia, u którego 2 miesiące temu zdiagnozowano podczas badania tomografii komputerowej zaawansowane zwłóknienie płuc i rozedmę płucną :( Nie mogę się pozbierać i ciągle płaczę. Jeszcze jakiś czas temu siedziałam na tym forum szukając dla Niego jakiegoś ratunku, nadziei, leku na ulżenie cierpienia. Czytałam o rokowaniach, ale nie wiedziałam, że tak szybko to nastąpi :( Pozostała pustka i setki pytań, czy dało się coś zrobić? Postęp choroby był bardzo szybki. Dziadziuś z dnia na dzień coraz więcej kaszlał, tracił siły, apetyt, strasznie schudł, podniósł się poziom cukru we krwi. Pojawiły się omdlenia po każdej próbie jakiegokolwiek wysiłku fizycznego, straszne bóle głowy spowodowane niedotlenieniem. Do tego złapał infekcję układu oddechowego, która teraz panuje… i to Go pogrążyło :( Trafił do szpitala i już z niego nie wyszedł. Ostatnie godziny spędził w szpitalu pod tlenem :( i Jego widok łapiącego z trudem każdy oddech zapamiętam do końca życia… Byliśmy dopiero w trakcie załatwiania tlenoterapii domowej. Z jednej strony strasznie cierpię i ogromnie tęsknię, nie mogę się z tym pogodzić, a z drugiej strony czuję ulgę, że dzidziusia już nic nie boli…. :( nie musi walczyć już o każdy oddech :(, bo ten widok był koszmarny :( Życzę Wam dużo zdrowia, a Wam i waszym bliskim walki z tą okropną chorobą!