Iwona | 2014-02-09 18:21
Czy obraz plastra miodu w badaniu tk świadczy o włóknieniu płuc ?
Napred | 2014-02-12 15:32
Do Neta: a o co chciałabyś zapytać? coś o tym wiem, to odpowiem .
Ewa | 2014-02-22 22:27
Czy ktoś może coś słyszał o nowym leku interferon Gama, czy trwają jeszcze badania nad tym lekiem.
Gola | 2014-02-25 16:04
Witam mój szwagier ma 42 lata i bardzo zaawansowane stadium włóknienia płuc
czy może ktoś słyszał lub ma namiar na profesora Jana Kuśa będę bardzo wdzięczna
Gola | 2014-02-25 16:05
A w KRK kogo polecacie .....Błagam o odp.
Beata | 2014-02-26 08:18
Pan prof. Kuś prawdopodobnie już czynnie nie pracuje, bardziej naukowo.Kiedyś tez próbowałam poszukać jego gabinet. Niestety nie udało mi się. Mogę polecić napisanie E-mail (poszukaj jest gdzieś na stronie instytutu na Płockiej w Warszawie) ja kilka razy pisałam, zawsze odpowiada.
Neta | 2014-03-03 08:44
Witam wszystkich!!! Myślałam że już nikt tu nie zagląda? Ciężko mi pisać. Mój tatko ma podejrzenie włóknienia płuc ale mało tego nikt z lekarzy nic wprost nie mówi lekarz rodzinny nie ma co sie przejmować ale dał skierowanie do pulmonologa to było w październiku do pulmo.na wizytę czekał do 28 stycznia tego roku ten dał skierowanie na Płocką ale mówi że narazie nie ma cżym śie przejmowac ale w skierowaniu pisze podejrzenie włóknienia płuc . Więc mój tato i mama myślą że jest dobrze bo tato trafił we wrześniu do szpitala z krwiopluciem i podejrzewano guza . Na rtg nic nie wyszło wsio ok tylko na tk wyszły zmiany siateczkowate w polach dolnych tylnych obu płuc . Jak ja to sprawdziłam co to może być to nie jestem wstanie funkcjonować normalnie jak patrze na mego tatusia jak jest uśmięchniety że może mieć to paskuctwo ? Boże tylko nie to ?!!!! Nie pogodzę się z tym bo to jedyny człowiek na którego zawsze mogę liczyć zawsze mi pomagał a ja ? Jak mam mu pomóc ? Od pół roku wyję w poduchę narazie nikomu nie mówię bo mam nadzieję że to może nie to . ? Tata ma wizytę na Płockiej dopiero 9 kwietnia i okrutnie się boję . Tata ma 58 lat to młody człowiek i mój ukochany tatuś . Sory że tak bez ładu i składu ale łzy mi się leją z oczu ,..
Gola | 2014-03-03 15:30
Dziękuję Beatko bardzo za podpowiedż ........ pozdrawiam
Beata | 2014-03-06 15:12
Neta.Trochę cię rozumie ,wiem jak bardzo jest ciężko jak nie możesz pomóc najbliższej kochanej osobie. Mój brat na 39lat i z tą chorobą zmaga się od 2lat. Teraz jesteśmy w trakcie kwalifikacji do przeszczepu. przeszliśmy trudną i długą droge. Sama wiesz, że nie jest łatwo gdzieś się dostać .Na Płockiej też brat leżał. Do tego przeszczepu jeszcze też trochę zachodu ciągle musimy dorabiać jakieś badania(oczywiście we własnym zakresie) a sam podróż jaka droga i męcząca do Zabrza.Kiedyś już wspominałam, że ze względu na kwalifikacje do przeszczepu mogę odstąpić Pirfenex na 2mię kurację. Sprowadziłam go dla brata Wszystkich pozdrawiam, trzymajcie sie kochani Sama namt ez lepsze i gorsze dni. Ale trudno jakoś muszę sie trzymać zeby pomagać brat. .
Neta | 2014-03-10 23:53
Dziękuję Ci Beatko ! Nigdy bym w najgorszych koszmarach nie pomyślała że coś takiego mogłoby moją rodzinę spotkać ??!! Nawet nie mam siły pisać . Trzymam kciuki za brata oby jemu się udało !!!!
Interna.com.pl › forum chorób + mapa + info