Forum Chorób › Odmroziny - mój eksperyment - może się komuś przyda?

Odmroziny - mój eksperyment - może się komuś przyda?

Asia | 2015-01-09 15:18

Witam, mam skłonność do odmroziny w jednym miejscu (lub jest to nawracające jesienią/zią ro roku - 4 lata- zapalenie tkanki podskórnej). Bardzo bałam się objawów w tym roku, bo ten kto to ma, wie jak bardzi potrafi to być dokuczliwe. I oto przypadkiem ustrzegłam objawów się w bardzo prosty sposób. Kupiłam na popękaną skórę na dłoniach i popękane paznokcie maść nagietkową (gliceryna +ekstrakt z kwiatków) i eksperymentalnie też zaczęłam smarować raz dziennie miejsce gdzie odmrozina się pojawiała. Mam tam skórę gładką, nieco bardziej natłuszczoną może, ale nie piecze, nie swędzi, nie boli przy każdym muśnięciu ubrania. Mamy styczeń, zazwyczaj o tej porze mi już objawy przechodziły, pojawiając się najpóźniej w połowie lisopada. Wszystko zaczęło się od ugryzienia pająka (zapewne) i uwrażliwienia miejsca na daiałanie czynników zewn. Jetsem alergikiem.

Doceniam działanie nagietka- tania maść, jest efakt, polecam szczerze. Wetrzeć na noc.

1

Twoja odpowiedź

Tekst:
Autor: