Codziennie kręci mi się w głowie

Efka | 2013-12-02 20:46

Witam wszystkich,jestem zszokowana tym co teraz czytam,a mianowicie cierpie na takie same przykre dolegliwosci ja wy wszyscy.Zaczeło sie trzy lata temu jak przezylam stres zwiazany z choroba mojego dziecka i trwa do dnia dzisiejszego,cos strasznego.Synek wyzdrowial a moj zly stan pozostal.od 3 lat wedruje od gabinetu do gabinetu,szukam przyczyny moich dolegliwosci i zawsze ta sama odpowiedz,ma pani nerwice,neurastenie,zespół chronicznego zmeczenia,nie dawalam sobie tego wmowic,Szereg badan rezonanse,tomografie,szpital badania z krwi,kregoslupa przebadany,przeswietlony i nic zlego nie wyszlo,zdrowa jak ryba,jednak moje dolegliwoscizdrowia na to nie wskazuja.Odwiedzilam i psychologa i kilku psychiatrow,leki antydepresyjne nic nie pomagaly,odstawila.I codzienna mysl co mi jest..........nie znam odpowiedzi do dnia dzisiejszego,ale widze ze nie jestem sama,moze nie wszyscy macie dokladnie takie objawy,ale bardzo poodobne,myslalam ze ja jestem jedyna wyjatkowa z moimi dolegliwosciami i ze nikt inny nie cierpi tak jak ja i nikt mnie nie zrozumie.Jednak nie jestm sama,i szczerze wspolczuje wszystkim ktorzy tez z takimi problemami zdrowotnymi sie borykaja.Podziele sie z wami moimi dolegliwociami:-ciagle zawroty,połączone z takim dziwnym uciskiem i ogromnym dyskomfortem tzw kask,bole glowy,straszna slabosc,zmeczenie,czeste mdlosci,silny bol karku to juz jest bol przewlekly,staly,bol calego kregoslupa,brak koncentracji,otepienie i strach ze cos sie stanie ze mna w takich chwilach,placzliwosc okropna i doly doly doly,,,,bylam taka radosna osoba teraz nic mi sie nie chce do wszystkiego ciezko sie zabrac,koszmar,okropny stan.....moge tak pisac bez konca.

Beata | 2013-12-12 14:13

Miałam to samo po silnym stresie związanym ze zmianą pracy trwało to ok roku wzięłam się w końcu za siebie chodzę na basen aerobik biegam codziennie wieczorem z psem lub spaceruję 1 godzinę zażywam witaminy body max- jest duza poprawa