Częstoskurcz przedsionkowy

Częstoskurcz przedsionkowy jest częstoskurczem nadkomorowym, w którym szybki rytm serca pochodzi z przedsionków. Rytm serca w częstoskurczach przedsionkowych wynosi zazwyczaj zwykle 100-250 uderzeń na minutę.

Częstoskurcz przedsionkowy może być jednoogniskowy (jednokształtny) lub wieloogniskowy (wielokształtny). Częstoskurcz przedsionkowy przebiega czasami blokiem przedsionkowo - komorowym II stopnia.

Rozpoznanie częstoskurczu przedsionkowego

W badaniu elektrokardiograficznym w przypadku częstoskurczu przedsionkowego dodatni załamek P poprzedza zespół QRS. Załamek P może być przesłonięty załamkiem T poprzedzającym zespół QRS, gdyż zwykle załamki P pojawiają się w drugiej połowie cyklu częstoskurczu. Rozstrzygające rozpoznanie częstoskurczu przedsionkowego wymaga przeprowadzenia badania elektrofizjologicznego.

Przyczyny częstoskurczu przedsionkowego

Częstoskurcz przedsionkowy występuje często w przedawkowaniu naparstnicy (przenaparstnicowaniu), która jest stosowana w leczeniu chorób serca (zwiększa kurczliwość mięśnia sercowego, poprawia wydajność serca, przez co serce pracuje wolniej, ale wydajniej). Częstoskurcz przedsionkowy może być wynikiem różnych chorób serca, a także może się nasilać w przypadku niedoboru potasu (hipokaliemia).

Leczenie częstoskurczu przedsionkowego

Zwykle w leczeniu częstoskurczu przedsionkowego podawana jest adenozyna, dożylnie beta blokery, blokery kanału wapniowego. Czasami podaje się inne leki przeciw arytmii serca, niekiedy przeprowadza się zabieg kardiowersji elektrycznej lub zwiększające napięcie nerwu błędnego. W leczeniu częstoskurczu przedsionkowego powodowanego przedawkowaniem naparstnicy, poza jej odstawieniem, podaje się chlorek potasowy.

Żaneta Malec

Bibliografia
  • "Choroby wewnętrzne", Andrzej Szczeklik, wyd. Medycyna Praktyczna, Kraków
  • "Choroby wewnętrzne", Franciszek Kokot, wyd. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa

Komentarze Częstoskurcz przedsionkowy

Milka | 2012-06-11 21:46

Teraz się uśmiałam ,facet po 2 operacjach na otwartym sercu a ablacji się boi.Owszem jest ryzyko, ale na pewno duuużo mniejsze niż przy operacji gdy lekarz dochodzi do miejsca gdzie robi się niebezpiecznie zwykle sie wycofuje,chyba że sytuacja tego wymaga i nie ma wyboru bo jak nie wyabluje to i tak nie bedzie życia bo leki nie działają to ryzykuje.

Marcin | 2014-12-15 18:56

Kochani bardzo polecam korzeń Łopianu większego, wywar, albo zmielić i na surowo... znacząco zmniejsza częstotliwość ataków, w moim przypadku prawie je wyeliminował...